Obu stronom zależy na możliwości transportu towarów z Europy Zachodniej (m.in. z Niemiec czy Francji) do Rosji.

Rosjanie proponują ograniczenie liczby zezwoleń dla polskich przewoźników do 100 tys. To o 50 tys. mniej niż w 2010 r. Na to nie chce się zgodzić strona polska. Kolejna tura rozmów na szczeblu ministerstw została zaplanowana na 31 stycznia. Ważność zeszłorocznych zezwoleń wygasła 15 stycznia. Wczoraj Rosjanie zezwolili na wyjazd z ich kraju polskich tirów bez ładunków. Wcześniej na kilkanaście godzin otworzyli granice 19 stycznia.