Do załogi JSW, uprawnionej ustawowo do darmowych akcji spółki, trafi 14,93 mln akcji. Dostanie je 47 075 osób (w tym ok. 9 tys. z obecnej załogi). Daje to 317 walorów na osobę, wartych przy naszej wycenie akcji spółki na 142 – 174 zł odpowiednio ok. 45 – 55 tys. zł. Zakaz obrotu tymi papierami trwa dwa lata. Lock-up na sprzedaż akcji przez Skarb Państwa i spółkę to 360 dni (chyba że zgodzą się na to globalni koordynatorzy oferty, którymi są Citi, Goldman Sachs, JP Morgan i UniCredit).

W prospekcie znalazł się też zapis o specjalnej transzy. Chodzi o 2 mln papierów (wartych wg naszej wyceny 284 – 348 mln zł) dla osób uprawnionych – czyli pracowników JSW i zabrzańskiego kombinatu, którzy będą mogli je kupić po takiej cenie jak inwestorzy indywidualni i z takim samym limitem (według prospektu 75 sztuk, ale dziś przy okazji ceny maksymalnej mamy poznać nowy). Te akcje nie będą już objęte żadnym lock-upem, a pożyczki na nie dla załogi przygotowują na wniosek zarządu JSW banki. Ta transza jest wyliczona tak, by każdy z 26 tys. ludzi zatrudnionych w grupie JSW i ok. 1 tys. ludzi w Zabrzu mógł kupić maksymalny pakiet akcji. Co się stanie, jeśli pracownicy nie kupią tych papierów?

– Pozostałe z tej transzy trafią do puli dla inwestorów indywidualnych – mówi Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu.