Wojciech Jabczyński, rzecznik Telekomunikacji Polskiej, zdecydowanie zaprzeczył, jakoby jego spółka rozpoczęła sprzedaż portalu Wirtualna Polska. Mnie to dementi jakoś nie do końca przekonuje. Tym bardziej, że nie widziałem jeszcze grupy kapitałowej, która by przyznała się do chęci sprzedaży przed rozesłaniem oficjalnych dokumentów intencyjnych.
Po co Telekomunikacji Polskiej Wirtualna Polska, i czy aby nie zechce sprzedać portalu wszyscy zastanawiają się od chwili, kiedy narodowy operator musiał wykupić resztę udziałów WP od zdeterminowanych akcjonariuszy mniejszościowych w 2005 r. Do dziś TP nie sprzedała.
Trudno jednak było zauważyć, aby WP wchodziła w rolę „portalu telekomunikacyjnego", o jakim mówiła TP (i nie tylko ona, czy ktoś pamięta jeszcze spółkę E-connections założoną przez portal Arena.pl i Tel-Energo?) Trudno było w ogóle zauważyć silniejsze związki operacyjne portalu i operatora. Poza nieudanym projektem WPmobi i dedykowanymi serwisami Neostrady w strukturach portalu. To niewiele.
Maciej Witucki podkreślał jednak zawsze, że WP ma swoje miejsce w grupie TP. Wszak sama grupa France Telecom chciała inwestować w media. Operowała portalem Wanadoo, którego nazwę zmieniono potem na Orange. Nie raz, nie dwa mówiło się, że taki los pisany jest również WP. Najlepiej przy okazji rebrandingu Telekomunikacji Polskiej na Orange.
Uwaga jednak! Nie tak dawno temu France Telecom zmieniło profil serwisu Orange.fr. To już nie portal horyzontalny z ofertową zakładką. To na powrót serwis operatora telekomunikacyjnego. Inaczej jest z Orange.pl, które właśnie w ubiegłym roku przyjęło formę serwisu informacyjnego (na marginesie: konkurując w jakimś stopniu z WP). Grupa TP realizuje dzisiaj taktykę, którą jej właściciel już zarzucił (dla ścisłości trzeba dodać, że np. także Orange.co.uk wciąż jest serwisem informacyjnym). Czy to odwrót grupy FT od mediów?