Zakończenie tego etapu przedsięwzięcia, pozwoli według jego słów na to, by we wrześniu zatwierdzić plany budowy mostu.

Równolegle litewska administracja prowadzi rozmowy na temat wykupu działek pod budowę mostu energetycznego. Rozmowy są prowadzone z ponad 500 właścicielami, z których ponad połowa wyraziła już wstępną zgodę na sprzedaż swoich terenów. W stosunku do pozostałych władze zamierzają skorzystać z przewidzianej litewskim prawem możliwości przymusowego wykupu ziemi. Ta kwestia miałaby być rozwiązana jeszcze przed końcem tego roku.

Według deklaracji Neverovič w Polsce plany wytyczenia linii mostu energetycznego mają być sporządzone dopiero w przyszłym roku. W opinii wiceministra spraw zagranicznych Litwy Egidijusa Meilunasa to może spowodować opóźnienia w przekazaniu unijnego dofinansowania na projekt budowy mostu energetycznego. Pieniądze z UE mogą być bowiem wypłacone dopiero wtedy, gdy oba kraje zatwierdzą planu budowy swoich odcinków linii. Dodajmy, że polska część mostu energetycznego jest około dwa razy dłuższa niż litewska.

Linia pomiędzy litewską miejscowością Alytus a Ełkiem ma liczyć około 153 km. Pomysł połączenia Polski i Litwy mostem energetycznym pochodzi z połowy lat 90. Według obecnych planów ma szansę powstać w 2015 roku.