Kurs franka pod kontrolą

Szwajcarski bank centralny prowadzi bardzo rozsądną politykę – uważa jeden z najsłynniejszych inwestorów George Soros

Publikacja: 01.02.2012 04:42

Kurs franka pod kontrolą

Foto: Bloomberg

To dobre wieści dla ponad 650 tys. polskich gospodarstw domowych, które posiadają kredyty hipoteczne we frankach.

SNB jest w stanie wydrukować tyle franków, ile tylko będzie trzeba. Z tego powodu – zdaniem Sorosa – frank nie będzie już się istotnie umacniał. Wprost przeciwnie, rosną naciski polityczne, by walutę ponownie osłabić nawet do kursu 1,30 franków za euro. A były prezes SNB Philipp Hildebrand uspokaja, że sytuacja na rynkach jest nieustannie monitorowana.

Sven Schubert, ekonomista prywatnego szwajcarskiego banku Vontobel, uważa, że podniesienie minimalnego pułapu dla franka do 1,30 (z 1,20 obecnie) za euro jest bardzo prawdopodobne.

– Myślę jednak, że z taką decyzją bank centralny poczeka aż do wyjaśnienia sytuacji w krajach na peryferiach Europy – mówił. Jego zdaniem, jeśli w najbardziej dotkniętych kryzysem krajach dojdzie do kolejnego załamania zaufania do gospodarki i intensywnych poszukiwań bezpieczniejszych inwestycji, wyższy pułap mógłby okazać się trudny do utrzymania. – Nie zamierzamy się angażować w taką dewaluację – powiedział w Davos wiceprezes SNB Thomas Jordan.

We wrześniu bank centralny Szwajcarii wyznaczył pułap na poziomie 1,20 franków za euro, obawiając się dalszego umocnienia waluty. Nie brakowało wtedy w Szwajcarii pesymistów, którzy twierdzili, że wkrótce obie waluty zrównają się kursami.

Było wówczas oczywiste, że kryzys w strefie euro będzie się pogłębiał, a inwestorzy znów uciekną do franka, jako najbezpieczniejszej lokaty na niepewne czasy. Dla nich ważne jest i to, że aż 40 proc. franków krążących po rynku ma pokrycie w złocie złożonym w banku centralnym Szwajcarii. We wrześniu SNB ostrzegał, że jest w stanie przeznaczyć nieograniczone fundusze na utrzymanie wyznaczonego kursu waluty.

Szwajcarscy związkowcy chcieli pójść w dewaluacji narodowej waluty jeszcze dalej. Razem z lobbystami z Economiesuisse domagali się wyznaczenia kursu na poziomie 1,40 za euro. Te naciski ze strony Gerolda Buehrera, szefa Economiesuisse, były szczególnie silne przed Bożym Narodzeniem. Mówił wtedy, że byłby to fantastyczny prezent gwiazdkowy dla szwajcarskiego biznesu.

Rzeczywiście szwajcarskie firmy, w tym banki, właśnie przez silnego franka były zmuszone do cięcia zatrudnienia. Z tego powodu naciski na SNB pojawiły się także i ze strony parlamentu.

Ekonomista UBS Reto Huenerwadel uważa, że próg będzie się stopniowo przesuwał – na 1,25, a potem na 1,30 za euro. Przed pochopnie podejmowanymi decyzjami przestrzega jednak Niklaus Blattner, były wiceprezes SNB (do 2007 r.).

– Gdyby doszło do pogorszenia sytuacji np. we Włoszech, bank centralny powinien być zadowolony, kiedy uda mu się utrzymać kurs na poziomie 1,20 – powiedział w wywiadzie dla „Tages-Anzeiger". Jego zdaniem trzeba poczekać aż rynek skoryguje kurs, zaś frank i tak sam się osłabi wraz z poprawą sytuacji w eurolandzie.

To dobre wieści dla ponad 650 tys. polskich gospodarstw domowych, które posiadają kredyty hipoteczne we frankach.

SNB jest w stanie wydrukować tyle franków, ile tylko będzie trzeba. Z tego powodu – zdaniem Sorosa – frank nie będzie już się istotnie umacniał. Wprost przeciwnie, rosną naciski polityczne, by walutę ponownie osłabić nawet do kursu 1,30 franków za euro. A były prezes SNB Philipp Hildebrand uspokaja, że sytuacja na rynkach jest nieustannie monitorowana.

Pozostało 84% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy