400 tys. abonentów wynosiła na koniec ubiegłego roku baza abonencka Multimediów Polska wynika z opublikowanego dzisiaj sprawozdania rocznego spółki. W ciągu zeszłego roku operatorowi udało się zwiększyć ją o 10 proc., czyli 37 tys. nowych linii netto (trzeba jednak brać pod uwagę także dokonane przez spółkę akwizycje). Jeszcze bardziej, bo o 17 proc. urosły w ciągu roku przychody z segmentu dostępowego – do 173 mln zł.
- Degradacja wartości tego rynku została powstrzymana - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Andrzej Rogowski, prezes Multimediów Polska. - Zasięg technologii DOCSIS 3.0 w naszej sieci wynosi 80 proc., ale nie koncentrujemy się na pokazywaniu rynkowi najwyższych dostępnych prędkości łączy. Według nas to zbędne, skoro w wyższych zakresach abonentów interesuje dzisiaj 20 Mb/s, a najlepiej sprzedają się pakiet 6 Mb/s. Mamy dzisiaj ofertę dla wszystkich przedziałów rynku i nie ma powodu forsować wyższych prędkości.
Dzięki wzrostowi organicznemu, ale również przejęciom, operatorowi udało się wykazać wzrost liczby abonentów oraz wzrost przychodów ze wszystkich trzech segmentów usług: telewizji, dostępu do internetu i telefonii stacjonarnej. Bilans tych działań był dla operatora pozytywny, jako że wykazał on za zeszły rok wzrost przychodów (622 mln zł) o 10 proc., wzrost wyniku EBITDA (327 mln zł) o 9 proc. i wzrost zysków netto (100 mln zł) o 25 proc.
- Nasze wydatki inwestycyjne na aktywację nowych usług i modernizację sieci wyniosły 130 mln zł. W tym roku będą podobne – mówił Andrzej Rogowski. Zarząd Multimediów jest zadowolony z wyników i rentowności sprzedaży usług WLR (19 tys. abonentów) i przymierza się do „szybszego rozwoju” w tym obszarze w bieżącym roku, bo widzi tutaj możliwość podniesienia bazy i wzrostu przychodów. Niezmiennie jednak nie zamierza się angażować w sprzedaż innych usług na sieci Telekomunikacji Polskiej: ani BSA, ani LLU (chociaż kolokował swoje urządzenia w kilku węzłach TP).
Po czterech latach działania na stołecznym rynku Multimedia mają obecnie 20 tys. abonentów w Warszawie. Liczba sprzedanych im usług wynosi 60 tys., co znaczy, że wskaźnik liczby usług na abonenta warszawskiej sieci (3) jest znacznie wyższy, niż średnia dla całej sieci Multimediów (2,09). Prezes Andrzej Rogowski przyznaje, że rozwój na stołecznym rynku zwolnił nieco (w okresie 2010-2011 rozstrzygała się sprawa przejęcia sieci Aster), ale w tym roku zostanie znowu zdynamizowany. O ile ma się zwiększyć zasięg (dzisiaj 100 tys. HP) prezes Rogowski nie powiedział, bo – jak mówi – uzależnione to jest od jeszcze nie przesądzonych planów inwestycyjnych. W sferze planów jest jednak ekspansja na kolejne osiedla, czyli kilkadziesiąt tysięcy nowych gospodarstw domowych.