Studenci chcą wysokich zarobków, studentki – stabilnego zatrudnienia

W tegorocznej edycji „Most Attractive Employers 2019", globalnego badania preferencji i oczekiwań studentów stawiających pierwsze kroki na rynku pracy, prowadzonych przez firmę Universum, w Polsce wzięło udział prawie 13,4 tys. studentów, z 71 uczelni z kierunków biznesowych, inżynieryjnych, informatycznych, medycznych, nauk przyrodniczych, humanistycznych oraz prawniczych.

Czytaj także: Jak złowić pracownika na studiach

Najlepsze trójki

Kto ich zdaniem jest najatrakcyjniejszym pracodawcą? Jednej odpowiedzi na to pytanie nie ma, bo wiele zależy od specjalizacji, w jakiej kształcą się młodzi ludzie.

I tak dla osób z kierunków medycznych i związanych ze zdrowiem pierwsza trójka wymarzonych miejsc pracy to Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie, Ministerstwo Zdrowia i Centrum Medyczne Enel-Med. Dla absolwentów nauk ścisłych i przyrodniczych – Polpharma, Google oraz L'Oréal Polska.

Młodzi prawnicy uważają, że najatrakcyjniejsi pracodawcy to Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Kancelaria Wardyński i Wspólnicy oraz Google, inżynierowie zaś – Google, Volskwagen Group oraz Budimex.

W pierwszej trójce firm dla humanistów znalazły się TVN i... PLL LOT, informatyków – Microsoft i Intel, studentów kierunków biznesowych – Microsoft i PLL LOT. Trójkę uzupełnia – zdaniem wszystkich tych grup – Google.

Warto zwrócić uwagę, że Google, Microsoft, PLL LOT, L'Oréal Polska i IKEA, pojawiają się na wysokich pozycjach w prawie wszystkich grupach. To potwierdza, że dla młodych równie ważna jest możliwość realizacji zawodowych pasji jak marka firmy, dla której chcą pracować.

Co da mi firma?

A co jest kluczowe dla polskich studentów? Z badania Universum Talent Survey 2019 wynika, że młodzi ludzie twardo stąpają po ziemi. Najważniejsze czynniki wyboru pierwszego miejsca pracy we wszystkich badanych grupach to szansa na wysokie zarobki w przyszłości, dobre perspektywy awansu i kariery oraz możliwości szkoleń i rozwoju oferowane przez firmę.

Ale młodzi ludzie cenią też wymiar społeczny, czyli przyjazne otoczenie w pracy, szacunek okazywany pracownikom, bezpieczeństwo zatrudnienia, wizerunek pracodawcy. Ważne jest, jaką ma firma rynkową pozycję, czy dynamicznie się rozwija, czy jest innowacyjna, czy zapewnia kreatywne środowisko pracy i prestiż.

Globalne – najlepsze

Pierwszą pracę młodzi ludzie najchętniej podjęliby w międzynarodowej firmie – 44 proc. wskazań. Znacznie mniejszą popularnością cieszą się przedsiębiorstwa krajowe (19 proc.) i instytucje publiczne – 11 proc.

Chętnie studenci podjęliby pracę w dużej firmie, czyli zatrudniającej ponad 200 osób – tak wskazało 37 proc. badanych, a 8 proc. marzy o megakorproacji, gdzie pracuje ponad 10 tys. osób.

Ale spora grupa młodych ludzi woli zaczynać karierę w bardziej kameralnej atmosferze: w firmach małych (zatrudniających 10–49 osób) – 31 proc. wskazań) lub średnich (50 –200 osób) – 23 proc. wskazań). Niezbyt dużym powodzeniem cieszą się mikrofirmy – 11 proc. wskazań.

Co szósty badany student zastanawia się nad rozkręceniem własnego biznesu. To wysoki wskaźnik, bo w ubiegłorocznej edycji na taką formę pierwszej pracy wskazywało 10 proc. badanych.

Kobiety chcą mniej?

A jakich wynagrodzeń studenci oczekują już na starcie? Okazuje się, że całkiem sporych, zbliżonych do rynkowych średnich, ale różnice w oczekiwaniach, w zależności od kierunków studiów i wieku są znaczne.

Najwyższych płac oczekują studenci kierunków informatycznych – w przypadku tzw. pokolenia Y to aż 5 tys. zł na miesiąc, a 4,8 tys. zł w przypadku najmłodszej generacji pracowników, czyli pokolenia Z.

Nieco mniejsze oczekiwania mają studenci kierunków inżynieryjnych – średnio 4,36 tys. zł (pokolenie Y życzyłoby sobie 4,7 tys. zł na starcie) oraz kierunków biznesowych – 4,4 tys. zł, to wymaganie obu pokoleń.

Studentki mają średnio niższe oczekiwania finansowe niż studenci. Młode kobiety w swojej pierwszej pracy chciałyby dostawać 3,96 tys. zł, zaś młodzi mężczyźni – 4,88 tys. zł (to wyniki uśrednione dla wszystkich grup). Tak duże różnice mogą wynikać z faktu, że na kierunkach informatycznych, a to właśnie w branży IT obecnie są najwyższe wynagrodzenia, studiuje znacznie więcej panów niż pań.

Dla mężczyzn trzy topowe sektory, w których chcieliby pracować, to szeroko pojęte usługi cyfrowe, inżyniera przemysłowa i produkcyjna oraz bankowość.

Dla kobiet – media i reklama, sztuka, rozrywka i rekreacja oraz – podobnie jak u panów – bankowość.

Stabilność najważniejsza

Młodzi profesjonaliści zostali też poproszeni o określenie najważniejszych celów zawodowych. Okazuje się, że choć na polskim rynku pracy w ostatnich latach zaszły ogromne zmiany, aspiracje zawodowe młodzieży praktycznie się nie zmieniły. Przede wszystkim chcą więc posiadać stabilną i bezpieczną pracę – to pierwszy cel dla 64 proc. kobiet i 51 proc. mężczyzn.

Na drugim miejscu wśród swoich ważnych celów zawodowych badani stawiają uzyskanie statusu eksperta w swojej branży (ok. 50 proc. wskazań), na trzecim zaś – work-life balance (ok. 40 proc. wskazań).