Wydaje się, że zmiany przeprowadzone w BPH TFI w marcu 2012 r. nie przyniosły zamierzonych efektów. Postawiono wówczas m.in. na zespołowy model zarządzania zamiast autorskiego. O ile pierwsze miesiące po rozpoczęciu pracy przez nowych zarządzających były bardzo dobre, o tyle kolejnych nie można już zaliczyć do udanych.
Od momentu wprowadzenia zmian w procesie inwestycyjnym struktura portfela nie ulegała istotnym modyfikacjom. Cały czas połowę stanowią spółki zgrupowane w indeksie mWIG40.
Ważną przyczyną stosunkowo słabego wyniku funduszu w 2013 r. był mniejszy niż u konkurentów udział akcji małych firm w portfelu. Ubiegłoroczna stopa zwrotu, choć sięgnęła ?21,3 proc., była niższa od średniego zysku w grupie o 9,8 pkt proc. Liderzy zestawienia notowali wyniki dochodzące nawet do 40 proc.
Pozytywnego wpływu ?na rezultaty BPH Akcji Dynamicznych Spółek ?nie miała też zagraniczna część portfela (ok. 10 proc. aktywów) oraz zwiększenie zaangażowania na rynku akcji do 106 proc. Było ?to możliwe dzięki zastosowaniu dźwigni finansowej w postaci kontraktów na indeks dużych spółek WIG20 ?oraz na indeks średnich firm mWIG40.
Relatywna poprawa wyników pojawiła się dopiero w marcu 2014 r., wraz z korektą cen akcji małych i średnich spółek. Do końca czerwca tego roku nie udało się jednak odrobić dużej części utraconego wcześniej dystansu do konkurentów.