Duncan Movassaghi obejmie nowe stanowisko od 1 lutego, na miejsce Rona Stach, którego odejście potwierdzono 7 stycznia. Dotychczas był dyrektorem Skoda UK odpowiedzialnym za czeską markę w Zjednoczonym Królestwie. Do VW przyszedł w 2010 r., wcześniej pracował w handlu lekami i w bankowości. 

Największej na świecie grupie samochodowej zależy na zaprzestaniu do końca dekady ponoszenia strat w Stanach, liczy na nowe modele o wyższej marży i na zmiany strukturalne podjęte po skandalu z emisjami spalin.

Wyrok na Majorce

Grupę spotkała tymczasem przykra niespodzianka z Hiszpanii. Sąd w Manacor na Majorce uznał za niebyłą i nieważną umowę sprzedaży Skody Yeti z dieslem i skazał grupę VW na zwrot właścicielowi ceny zakupu 19 378,11 euro wraz z odsetkami naliczonymi po 5 latach od daty kupna auta w grudniu 2012 w Hiszpanii. 

Sąd uznał, że dowody w postaci dokumentów przedstawione przez powoda potwierdziły, iż silniki Diesla tego modelu miały oprogramowanie zmieniające emisje tlenków azotu.

Jednocześnie sad odrzucili w werdykcie z 5 stycznia roszczenie powoda 5933,47 euro odszkodowania za straty moralne - zgodnie z wyrokiem sadu II instancji z Balearózw.

Rzecznik Volkswagena w Hiszpanii zapowiedział odwołanie się od tego wyroku.