Pogłoski o emeryturze Li Ka-shinga, twórcy takich firm, jak CK Hutchison czy CK Assets krążyły już od jakiegoś czasu. Już w ubiegłym roku spekulacje na ten temat podał, zazwyczaj dobrze poinformowany, „Wall StreetJournak". Skłoniło to wówczas do reakcji, jaką było przekazanie przez CK Hutchison komunikatu, że Li Ka-shing czuje się dobrze.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Li Ka-shing oznajmił dziennikarzom, że po 68 latach kariery zawodowej przechodzi na emeryturę z dniem 10 maja. Kontrolę nad stworzonym przez niego imperium biznesowym przejmie jego mający 53 lata syn Victor Li. Chociaż władzę w firmie przejmuje jego syn, Li Ka-shing będzie nadal obecny w życiu konglomeratu. Jego rola będzie jednak od tej pory czysto doradcza.
- Było dla mnie zaszczytem stworzyć Cheung Kong i służyć społeczeństwu – stwierdził Li Ka-shing w czasie konferencji prasowej. Podziękował on też za wsparcie inwestorom.
Moment przejścia na emeryturę został wybrany bardzo dobrze. Należące do konglomeratu Cheung Kong spółki – CK Hutchison, CK Assets, CK Infrastructure i CK Power Assets zanotowały w 2017 znakomite wyniki finansowe.
- To koniec pewnej ery – powiedział BloombergowiJoseph P.H. Fan, profesor na Chinese University of Hong Kong. – Nikt nie zastąpi Li ka-singa w roli legendarnego założyciela największego konglomeratu w Hong Kongu.