Uber majstrował przy Volvo

W zeszłotygodniowym teście samochodu autonomicznego Volvo, który zakończył się śmiercią rowerzystki nie zawiodła nasza technologia — zapewnia rzecznik firmy Aptiv, która dostarczyła Volvo radar i kamerę do samochodu.

Aktualizacja: 27.03.2018 17:20 Publikacja: 27.03.2018 14:38

Volvo XC90

Volvo XC90

Foto: Bloomberg

— Nie chcemy wprowadzać w błąd opinii publicznej, ale to Uber wyłączył aplikację Volvo umożliwiającą unikanie kolizji i korzystał z własnego oprogramowania - powiedział Zach Peterson, rzecznik Aptiv agencji Bloomberg. Standardowe urządzenie wspierające kierowcę, jakie jest montowane w samochodach Volvo XC90 nie zostało wykorzystane podczas testowej jazdy Ubera — dodał. Rzecznik nie ukrywa, że ujawnił działania Ubera, bo nie chce być łączony z tragicznym wypadkiem. Przyznał jednocześnie, że takie praktyki są często stosowane przez kierowców, którzy uważają, że lepiej poprowadzą samochód niż komputer. Dodatkowo jeszcze wiadomo, że Uber sam z siebie pracuje nad technologiami jazdy autonomicznej.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
Riwiera w Strefie Gazy, czyli najbardziej szalony sen Donalda Trumpa
Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie
Biznes
Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu? Wiele osób popełnia ten sam błąd
Biznes
Trump pozbywa się papierowych słomek. To (częściowo) dobra decyzja, mówią ekolodzy
Biznes
TikTok powraca do sklepów z aplikacjami Apple i Google w USA