Powstało 121 051 samochodów, a krajowy popyt skoczył o 35 proc., zaś eksport zmalał o 4,2 proc. SMMT wyjaśniła, że lipiec rok temu był szczególnie dobrym miesiącem z powodu wejścia na rynek kilku nowych modeli.

- Większy obraz jest złożony, a wahania z miesiąca na miesiąc będą nieuchronne, bo producenci zarządzają cyklami produktów, wprowadzają zmiany operacyjne, a na poszczególnych rynkach panuje krucha równowagą między podażą i popytem — stwierdził prezes SMMT, Mike Hawes.

Ten sektor mocno zależy od europejskich i globalnych łańcuchów dostaw, niepokoi się więc, że wszelka utrata z powodu Brexitu wolnego i nieskrępowanego handlu z Unią Europejską, jego największym rynkiem eksportowym może zwiększyć koszty i doprowadzić do opóźnień w portach. — Dla zapewnienia przyszłego wzrostu potrzebujemy w kraju jasności polityczno-gospodarczej, a także kontynuacji korzystnych uzgodnień handlowych z Unią i z innymi kluczowymi rynkami — dodał Hawes.