Reklama

Apple spróbuje odzyskać rynek

Apple jest świeżo po premierze kolejnej serii – iPhone'ów Xs, Xs Max i smartwatcha (Watch Series 4), a lada moment ruszą zapisy na ten sprzęt.

Aktualizacja: 14.09.2018 10:26 Publikacja: 14.09.2018 10:14

Nowy iPhone Xr

Nowy iPhone Xr

Foto: AFP

Pokazane w środę w nocy polskiego czasu przez koncern z Cupertino urządzenia wywołały, jak zwykle, dość skrajne emocje – od zachwytu, po głębokie rozczarowanie. Weryfikacją będzie rynek. W ciągu paru miesięcy przekonamy się, czy technologiczny gigant wzmocni swoją pozycję, czy też będzie dalej słabł.

Dla Apple ostatni rok nie był szczególnie udany. W II kwartale br. smartfony z logo nagryzionego jabłka straciły drugie miejsce pod względem globalnej sprzedaży na rzecz Huawei. Popyt na produkty chińskiego potentata mocno skoczył. W efekcie wykroił on sobie 15,5 proc. rynku, plasując się za Samsungiem (20,4 proc.) – podaje Strategy Analytics. Choć Apple utrzymał, a nawet minimalnie zwiększył sprzedaż w tym okresie, to spadł na najniższe miejsce na podium.

Nowy iPhone Xs Max

Nowy iPhone Xs Max

Foto: AFP

Stworzona przez Steve'a Jobsa firma nie może pozwolić sobie na taki brak dynamiki, bo za jej plecami czeka już kolejny chiński producent Xiaomi (sprzedaż jego smartfonów w II kw. 2018 r. wyniosła 32 mln szt., podczas gdy Apple – 41 mln). Napęd amerykańskiemu gigantowi tradycyjnie może dać więc nowa seria iPhone'ów. Poprzedni model X okazał się najlepiej sprzedającym się smartfonem w historii. W ciągu kwartału trafił do 16 mln klientów. Trzy kolejne miejsca w tym rankingu Strategy Analytics również zajęły telefony Apple. W sumie iPhone X, iPhone 8, iPhone 8 Plus i iPhone7 sprzedał się w I kwartale br. w 42,5 mln egzemplarzy. Zaprezentowane w tym tygodniu nowe modele mają podtrzymać ten trend. Ale czy tak będzie faktycznie?

Nowa seria jest jeszcze droższa niż poprzednia – Xs Max w wersji 512 GB jest w cenie używanego samochodu (np. mazda 6 z 2004 r., czy citroen C1 z 2008 r.) i trzeba będzie zapłacić za niego ponad 7,2 tys zł. Eksperci podkreślają, że Apple jeszcze mocniej zagłębił się w segment premium. Czy ta polityka zda egzamin? Prawdopodobnie pierwsze efekty poznamy w ciągu najbliższych tygodni. Od 21 września będzie można składać bowiem zamówienia na nowe modele Xs-y. Aby nie stracić kompletnie kontaktu z mniej zamożną częścią swoich kleintów koncern wypuścił również model iPhone XR, który trafi do przedsprzedaży 19 października. Najuboższa opcja ma kosztować 3729 zł, a więc też nie jest tanio.

Reklama
Reklama
Najnowszy Apple Watch 4

Najnowszy Apple Watch 4

Foto: AFP

Apple liczy również na swojego smartwatcha. Problem w tym, że inteligentne zegarki sprzedają się coraz słabiej. Co prawda, według prognoz IDC, w 2018 r. na rynek trafi 46,2 mln sztuk takiego sprzętu, czyli o prawie 39 proc. więcej niż rok temu, ale dynamika popytu na te urządzenia ma słabnąć. Analitycy przewidują, że do 2022 r. sprzedaż będzie rosła średnio już o tylko 19 proc. rocznie. Co więcej, badania ABI Research pokazują, że udział smartwatchy Apple w okresie od IV kwartału ub. r. do I kw. 2018 r. spadł o 14 proc. Czy Watch Series 4 pozwoli odrobić te straty?

Biznes
Polska wstrzymuje eksport z Chin, PGZ z licencją na amunicję 155 mm
Biznes
Politechnika Warszawska sprzedaje technologie
Biznes
Mercedes-Benz chce zarejestrować markę w Rosji. Dlaczego robi to teraz?
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Reklama
Reklama