Inwestycje firm rosną, ale do sukcesu daleko

W branży transportowej i logistycznej można mówić o boomie inwestycyjnym. Ale np. przedsiębiorstwa energetyczne notują pod tym względem duże spadki.

Aktualizacja: 21.11.2018 20:01 Publikacja: 21.11.2018 20:00

Inwestycje firm rosną, ale do sukcesu daleko

Foto: Adobe Stock

– Od dwóch kwartałów obserwujemy solidne odbicie inwestycyjne w sektorze przedsiębiorstw, a w przypadku niektórych sektorów można nawet mówić o boomie – komentuje Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP, podane w środę dane przez GUS.

Wynika z nich, że do końca września większe przedsiębiorstwa (zatrudniające 50 osób i więcej) przeznaczyły na rozwój prawie 90 mld zł, czyli realnie o 12,4 proc. więcej niż rok wcześniej w tym okresie. Na tym tle niezwykle pozytywnie wyróżniają się transport i logistyka, gdzie tego typu wydatki wzrosły aż o 40,7 proc. (w okresie styczeń–wrzesień), co może być efektem powstających jak grzyby po deszczu centrów magazynowych.

Sporo inwestują firmy branży górniczej i wydobywczej – wzrost aż o 32 proc., co może być efektem odbicia po bardzo słabych dla tego sektora latach 2016–2017. Przykładowo Jastrzębska Spółka Węglowa w tym roku przeznaczyła w sumie 476,3 mln zł (to dane za I półrocze, spółka jest jeszcze przed publikacją danych za III kwartał) na rozbudowę kopalń oraz zwiększenie bieżących zdolności produkcyjnych. To o 46 proc. więcej niż wydatkowane rok temu 325,2 mln zł.

O ponad 20-procentowym wzroście można też mówić w przypadku sektora gospodarki wodno-kanalizacyjnej, obsługi rynku nieruchomości i handlu.

– To pozytywne wiadomości, bo inwestycje przedsiębiorstw są konieczne dla skompensowania rosnącej presji kosztowej, przyczyniając się do wzrostu wydajności – zauważa Paweł Kowalski, ekspert Banku Pekao SA. Z danych GUS wynika, że w tym roku koszty prowadzenia działalności rosną szybciej niż przychody przedsiębiorstw. Coraz większym obciążeniem dla firm są rosnące wynagrodzenia, które stanowią 15,3 proc. wszystkich kosztów.

– Z drugiej strony trochę martwić może, że nie wszystkie sektory przyłączyły się do tego boomu – zauważa Bujak. Przede wszystkich chodzi o energetykę (która jest jednym z największych inwestorów wśród przedsiębiorstw), gdzie nakłady w okresie styczeń–wrzesień spadły rok do roku o 6,9 proc. (w 2017 r. też nastąpił spadek o 18,1 proc.). Taki spadek może wynikać z okresu przejściowego między zakończeniem jednego z etapów inwestycji a rozpoczęciem kolejnego. W grupie PGE wydatki rozwojowe (w trzech kwartałach) wyniosły w tym roku 3,7 mld zł wobec 4,2 mld zł w zeszłym. PGE wylicza, że główne pozycje w tym roku stanowiły budowa bloków 5–6 w Elektrowni Opole (ok. 640 mln zł) oraz budowa nowego bloku w Elektrowni Turów (ok. 350 mln zł). Przed PGE zaś inwestycje w sumie o wartości 6,35 mld zł.

W samym III kwartale nakłady przedsiębiorstw w cenach bieżących wzrosły o 13,5 proc. – Przy tak wysokim tempie wzrostu PKB i w tej fazie cyklu można by spodziewać się czegoś więcej – ocenia jednak Marcin Mazurek, ekonomista mBanku. – Co więcej, to wynik zbliżony do II kwartału, trudno więc mówić o przyspieszeniu w większych firmach. A to sugeruje, że to nie inwestycje były przyczyną zaskakująco wysokiego tempa wzrostu gospodarczego w III kwartale – dodaje Mazurek.

PKB w III kwartale wzrósł realnie o 5,1 proc., czyli tak jak w II kw. Tymczasem ekonomiści spodziewali się już spowolnienia tempa rozwoju i teraz zastanawiają się, co mogło tak nakręcić gospodarkę (GUS nie podał jeszcze tzw. struktury wzrostu PKB za III kw.). – Ja bym tak szybko nie skreślał inwestycji – replikuje Piotr Bujak z PKO BP. – Sektor większych przedsiębiorstw to nie cała gospodarka. Jeśli dołożymy do tego także mniejsze firmy oraz sektor publiczny, to może być lepiej – dodaje. W samorządach nakłady rozwojowe w III kwartale były 70 proc. większe niż rok wcześniej.

Wracając do przedsiębiorstw, warto też dodać, że ich zysk po dziewięciu miesiącach tego roku wyniósł 94,6 mld zł i był o 1,4 proc. mniejszy niż rok wcześniej. Za to w samym III kwartale to 32,2 mld zł, czyli 11,1 proc. więcej rok do roku. – Wydźwięk danych nie jest jednoznaczny. Z jednej strony na wyniki firm w znacznym stopniu oddziałują czynniki niezależne od nich, ale też widać narastające trudności wynikające z rosnących kosztów pracy, surowców, materiałów, paliwa czy energii – komentuje Paweł Kowalski.

– Od dwóch kwartałów obserwujemy solidne odbicie inwestycyjne w sektorze przedsiębiorstw, a w przypadku niektórych sektorów można nawet mówić o boomie – komentuje Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP, podane w środę dane przez GUS.

Wynika z nich, że do końca września większe przedsiębiorstwa (zatrudniające 50 osób i więcej) przeznaczyły na rozwój prawie 90 mld zł, czyli realnie o 12,4 proc. więcej niż rok wcześniej w tym okresie. Na tym tle niezwykle pozytywnie wyróżniają się transport i logistyka, gdzie tego typu wydatki wzrosły aż o 40,7 proc. (w okresie styczeń–wrzesień), co może być efektem powstających jak grzyby po deszczu centrów magazynowych.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił