Reklama

Kolizja z radiowozem może być kosztowna

Komendant policji może domagać się od sprawcy kolizji z radiowozem nie tylko zwrotu kosztów wypłaconego funkcjonariuszowi uposażenia za czas niezdolności do służby ale i jednorazowego odszkodowania

Aktualizacja: 28.12.2010 08:29 Publikacja: 28.12.2010 08:23

Kolizja z radiowozem może być kosztowna

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Tomasz K. spowodował kolizję z radiowozem. Dwaj policjanci doznali urazu kręgosłupa szyjnego i przez kilka miesięcy przebywali na zwolnieniu lekarskim. TU Allianz Polska, które ubezpieczało samochód sprawcy, wypłaciło im odszkodowania. Komisja powypadkowa przy komendancie miejskim w Lublinie uznała, że wypadek był związany ze służbą, i na podstawie przepisów ustawy o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w policji przyznała im odpowiednio po 6456 zł i 2475 zł.

Lubelski komendant wojewódzki policji, powołując się na art. 441 § 3 kodeksu cywilnego, wystąpił wobec Tomasza K. z postępowaniem regresowym, żądając zwrotu 45 871 zł uposażenia, które musiał zapłacić za okres niezdolności policjantów do służby, oraz 8931 zł za odszkodowanie.

Pierwsze świadczenie towarzystwo ubezpieczeniowe zapłaciło. Odmówiło zapłaty drugiego.

Spór dotyczył rozstrzygnięcia, czy dopuszczalne jest postępowanie regresowe. Sąd Rejonowy w Lublinie odpowiedział twierdząco. Uznał, że odpowiedzialność Skarbu Państwa za szkodę policjantów wynika z ustawy należącej do ustawodawstwa z zakresu zabezpieczenia społecznego, a odpowiedzialność sprawcy szkody z norm prawa cywilnego. Przyjął jednak, że komendant wojewódzki nie udowodnił dostatecznie wysokości żądania. Uzasadnił, że decyzje o wypłacie odszkodowań opierały się na orzeczeniu komisji lekarskiej powołanej na wniosek zainteresowanej strony. Sąd uznał więc decyzję komisji za dokument prywatny, sporządzony na polecenie strony powodowej. Komendant nie wnioskował o powołanie biegłego. Sąd Okręgowy w Lublinie (II Ca 455/10), podzielając pogląd o dopuszczalności regresu, nie zgodził się z twierdzeniem, że orzeczenie komisji MSWiA jest dokumentem prywatnym.

Jednorazowe odszkodowanie, choć zbliżone do zadośćuczynienia, wypłacane jest na podstawie przepisów ustawy szczególnej z zakresu zabezpieczenia społecznego, a zasady ustalania jego wysokości są sformalizowane. Skarb Państwa musi wypłacić odszkodowanie w określonej przepisami wysokości. Decyzje komisji mają więc charakter dokumentów urzędowych. Jeśli zaś pozwany kierowca i jego ubezpieczyciel zaprzeczają zasadności wypłaty odszkodowań funkcjonariuszom, muszą udowodnić, że treść dokumentów urzędowych nie odpowiada prawdzie.

Reklama
Reklama

Tomasz K. spowodował kolizję z radiowozem. Dwaj policjanci doznali urazu kręgosłupa szyjnego i przez kilka miesięcy przebywali na zwolnieniu lekarskim. TU Allianz Polska, które ubezpieczało samochód sprawcy, wypłaciło im odszkodowania. Komisja powypadkowa przy komendancie miejskim w Lublinie uznała, że wypadek był związany ze służbą, i na podstawie przepisów ustawy o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w policji przyznała im odpowiednio po 6456 zł i 2475 zł.

Reklama
Biznes
USA chcą podwyżek cen leków w Europie. Trump naciska na koncerny farmaceutyczne
Biznes
E-aut przybywa, producenci mają kłopoty
Biznes
Prezydent USA wzywa prezesa Intela do dymisji. Trump: Ogromny konflikt interesów
Biznes
Nowy rekord liczby niewypłacalnych firm w Polsce
Biznes
Inwestorzy uznali, że Berkshire bez Buffetta to już nie to samo
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama