Polski T-Mobile myśli o sieciach kablowych

Dwa warianty strategii na lata 2012-2015 opracował zarząd Polskiej Telefonii Cyfrowej i teraz czeka na zgodę właściciela, aby wdrożyć któryś z nich – powiedział dziennikarzom Miroslav Rakowski, prezes spółki, która zarządza w Polsce siecią T-Mobile

Aktualizacja: 01.10.2011 16:25 Publikacja: 01.10.2011 16:20

Polski T-Mobile myśli o sieciach kablowych

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

– Pierwszy wariant zakłada utrzymanie status quo, drugi zwiększanie udziału w rynku o 0,5-0,7 pkt.  proc. rocznie. Czekamy na zielone światło – poinformował Rakowski nie podając kosztów realizacji agresywniejszego z dwóch planów.

Według Rakowskiego, obecnie udział PTC w rynku pod względem przychodów to około 28,5 proc.

- W podstawowych wariantach strategii nie ma telewizji i przejęć – mówił, choć z drugiej strony nie wykluczał, że prędzej, czy później to się stanie. Wskazywał, że potencjał wzrostowy mają obecnie sieci kablowe, telewizja w technologii internetowej (IPTV) dostarczana przez światłowód, czy w technologii VDSL (następcy ADSL, czyli najpopularniejszej obecnie u operatorów stacjonarnych).  –  Rynek telewizyjny w satelitach nie jest już rozwojowy – mówił Rakowski.

Przyznał też, że z punktu widzenia PTC technologia sieci kablowych jest dużo bardziej interesująca niż sieci miedziane (taką ma np. Netia).  Z nieoficjalnych informacji wynika, że na sprzedaż są obecnie m.in. Multimedia Polska.  –  Nie prowadzimy rozmów o przejęciu jakiejkolwiek sieci kablowej – zapewnił.

Prezes PTC spodziewa się, że 2012 r. przyniesie rynkowi komórkowemu po raz pierwszy widoczny spadek wartości. – Spodziewam się, że spadnie on o około 2 proc. w porównaniu z  tym rokiem – mówił Rakowski. Bieżący rok, jego zdaniem, przyniesie branży na razie pierwszy sygnał spadkowy i rynek wspierany ciągle przez rozwijającego się operatora sieci Play, skurczy się w sumie zaledwie o 0,5 proc.

Tym samym oczekiwania PTC co do stanu rynku w 2012 r. są bardziej pesymistyczne niż Telekomunikacji Polskiej, czy firmy doradczej Audytel. Szef TP, Maciej Witucki, zapowiedział w ubiegłym tygodniu stabilizację całego rynku telekomunikacyjnego, która przy topniejących przychodach telefonii stacjonarnej i byłaby możliwa gdyby segment komórkowy nadrabiał ten ubytek. Audytel zaś oceniał, że 2012 r. przyniesie 6-proc. wzrost przychodów sieci mobilnych.

Prezes PTC spodziewa się natomiast, że rentowność operatorów  w 2012 r. poprawi się.

- Podtrzymuję, że w tym roku nasze przychody obniżą się o maksymalnie 2 proc. EBITDA będzie zbliżona do ubiegłorocznej  - powiedział. W przyszłym roku przychody PTC także mogą się nieco skurczyć.

Jeszcze w tym roku liczba klientów sieci PTC skokowo wzrośnie i przekroczy 14 mln – zdradził też Rakowski. A to dlatego, że operator zmieni metodologię zliczania aktywnych kart SIM. Ich ważność zostanie wydłużona o 12 miesięcy, po każdym zasileniu (tak jest już w Play'u), co spowoduje, że tylko w IV kw. br. przybędzie ich w statystykach T-Mobile około 1 mln.  – Myślę, że za nami pójdą też Orange i Plus, co sprawi, że rynek kart SIM nagle mocno urośnie – mówi prezes PTC.

Rakowski powiedział też, że PTC (podobnie jak większość operatorów mobilnych) prowadzi prace nad uruchomieniem platformy płatności mobilnych, której rozwiązania będą następnie wykorzystywane przez grupę Deutsche Telekom w innych krajach, m.in. w Holandii, czy Czechach.  – chcielibyśmy ruszyć z projektem jeszcze w tym roku  – powiedział. W modelu biznesowym założono, że telefon (certyfikowany przez firmy płatnicze, np. Visa, czy MasterCard) będzie nośnikiem różnego rodzaju kart płatniczych banków, czy obsługujących programy lojalnościowe, a operator będzie zarabiał na transmisji danych potrzebnej do obsługi transakcji oraz pobierał miesięczną opłatę od za korzystanie ze specjalnej aplikacji, zainstalowanej na telefonie.  – Myślimy, że w ciągu 3 lat z płatniczych usług mobilnych będzie korzystać 15 proc. posiadaczy komórek – mówił Rakowski.

Dopiero na przyszły rok PTC planuje odświeżenie marki Heyah, która na czas rebrandingu została „wyciszona". Rakowski nie wykluczył, że grupa docelowa dla tej sieci nieco się zmieni. Do tej pory usługi Heyah kierowane były głównie do młodych osób: uczniów i studentów.

PTC planuje także zmiany w swojej sieci dystrybucji. Rakowski nie powiedział jakie, ale zastrzegł, że nie chodzi o przejęcie kontroli własnościowej nad dilerami.

– Pierwszy wariant zakłada utrzymanie status quo, drugi zwiększanie udziału w rynku o 0,5-0,7 pkt.  proc. rocznie. Czekamy na zielone światło – poinformował Rakowski nie podając kosztów realizacji agresywniejszego z dwóch planów.

Według Rakowskiego, obecnie udział PTC w rynku pod względem przychodów to około 28,5 proc.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?