Chociaż nadal zdecydowana większość (ponad 78 proc.) mikro, małych i średnich firm nawet nie myśli o wydawaniu pieniędzy na nowe przedsięwzięcia, to w ostatnich tygodniach, wraz z poprawą koniunktury w gospodarce, wrosła nieco liczba chętnych do inwestycji. Tak wynika z przeprowadzonej pod koniec czerwca trzeciej edycji badania „KoronaBilans MŚP" przygotowanego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów.
Do prawie 14 proc. (z 12 proc. w maju) powiększyła się wtedy grupa przedsiębiorstw MSP planujących inwestycje a 8 proc. badanych nie miało tu jeszcze sprecyzowanych planów-co oznacza, że nie wykluczali nowych przedsięwzięć. Sprzyja temu fakt, że już ponad 36 proc. firm z sektora MSP ocenia swoją sytuację jako raczej lub zdecydowanie dobrą (wobec niespełna 32 proc. w maju).
Jak wynika z badania, przedsiębiorcy planujący w najbliższym czasie nowe inwestycje, najczęściej przymierzają się do kupna nowego sprzętu i maszyn (prawie 60 proc.)- przy czym tę średnią podwyższają firmy z branży budowlanej i produkcyjnej. Drugim najczęściej wskazywanym celem inwestycji są systemy IT, strony internetowe czy sprzedaż online (24 proc.). I nic dziwnego, skoro według „KoronaBilans MŚP", ponad jedna trzecia firm z tego sektora planuje w najbliższym czasie przenieść swoją działalność do Internetu- na czele ze średnimi przedsiębiorstwami z branży usługowej. - Firmy, które szybko wdrożyły działalność online'ową, stosunkowo dobrze przetrwały lockdown i zapewniły sobie stały dopływ nowych klientów. Ci zaś, którzy długo się wahali, mogą już nie nadrobić strat wynikających z przestoju - komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Według niego, widoczne nadal u większości firm MSP wstrzymanie inwestycji może być z jednej strony oznaką ostrożności, ale z drugiej może skutkować utratą pewnych szans i okazji do zarobku.