Toshiba podała, że w kwartale kończącym się 30 czerwca 2013 r. (to pierwszy kwartał roku finansowego 2013/2014) miała 5,3 mld jenów (54 mln dol.) zysku, podczas gdy w tym samym okresie rok temu strata wyniosła 12,1 mld jenów.
Wynik jest gorszy od prognoz analityków, którzy jak podała agencja Bloomberg, spodziewali się zysku na poziomie 14,5 mld jenów. Koncern zwraca uwagę, ż wynik osiągnięty został mimo fatalnej sytuacji na rynku telewizorów oraz komputerów, co w ostatnim przypadku tłumaczone jest większym zainteresowaniem tabletami oraz smartfonami. Dlatego Hisao Tanaka, kierujący firmą od czerwca zapowiedział, że firma skupi Siena sprzedaży półprzewodników oraz rozwiązań dla rynku energetycznego.
- Jeśli chodzi o telewizory rynek japoński zaczyna się odradzać, ale w Europie sytuacja jest wciąż fatalna. Z kolei w przypadku komputerów zarówno w Europie jak i Ameryce Północnej widać spadki – mówi Makoto Kubo, wiceprezes Toshiby.
Mimo to firma zapowiada dobre wyniki w całym roku finansowym, który zakończy się 31 marca 2014 r. Zysk netto ma wynieść do 100 mld jenów, 29 proc. więcej niż rok temu. Z koeli przychody ze sprzedaży mają być większe o 5,2 proc. i wynieść 6,1 bln jenów.