Rada dyrektorów rosyjskiego koncernu aluminiowego UC Rusal zatwierdziła dziś program dodatkowego zmniejszenia wielkości produkcji, by obniżyć straty koncernu. Program zakłada zatrzymanie pracy w kilku najmniej efektywnych zakładach oraz ograniczenie produkcji w fabrykach na Syberii, podała agencja PRIME.
W sumie w całym roku produkcja ma być niższa o ok. 357 tys. ton (9 proc.). W czterech przedsiębiorstwach na terenie Rosji produkcja ma zostać wstrzymana nawet na cztery lata. Wszystko przez spadek cen aluminium do średnio 1800 dol/tona.
Największy właściciel i dyrektor generalny UC Rusal Oleg Deripaska jest zdania, że opłacalność produkcji gwarantuje cena na poziomie co najmniej 2400 dol./tona.
W I półroczu rosyjski koncern zmniejszył produkcję aluminium o 4,5 proc. do 1,99 mln ton; tlenku glinu o 7,5 proc. do 3,64 mln ton a boksytów o 14,3 proc. do 5,75 mln ton.
Rosjanie policzyli, że światowy popyt na aluminium w I półroczu wyniósł 25 mln ton (+6 proc.). Najszybciej rosły rynki w Chinach i Turcji (+11 proc.). W całym roku Chiny pochłoną więcej o 9,5 proc., Indie o 6 proc. a Ameryka Północna o 5 proc. Jedynym rynkiem ze stagnacją w metalowej branży jest Europa.