Reklama

ANR ma chętnego na stadniną Kadyny

Olsztyński oddział Agencji Nieruchomości Rolnych sprzedał zabytkowe budynki stadniny koni w Kadynach. Cena wyniosła 4,6 mln zł.

Publikacja: 15.11.2013 12:11

Stadnina koni w Kadynach nad Zalewem Wiślanym to miejsce legendarne dla miłośników koni

Stadnina koni w Kadynach nad Zalewem Wiślanym to miejsce legendarne dla miłośników koni

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

– Mamy nadzieję, że zła passa tego miejsca odwróci się i osoba, która wygrała przetarg, podpisze akt notarialny – komentuje Zdzisław Szymocha z olsztyńskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR). ANR liczy, że uda się sformalizować transakcję w najbliższym miesiącu. Nabywcą stadniny jest osoba fizyczna (jej dane nie zostały ujawnione).

Stadnina koni w Kadynach nad Zalewem Wiślanym to miejsce legendarne dla miłośników koni. Już przed II wojną działała tu znana i ceniona stadnina, w której hodowano m.in. popularne w Prusach Wschodnich konie trakeńskie. Po wojnie stadnina przeszła w ręce państwa.

ANR próbowała znaleźć właściciela nieruchomość przez ostatnich 14 lat. – W 1998 roku zrodził się pomysł na sprzedanie stadniny w Kadynach, a pierwszy przetarg zorganizowano w 1999 roku – przypomina Zdzisław Szymocha.

Samą stadninę i ponad 900 ha przyległej ziemi spółka wylicytowała za 9 mln zł. Firma ta nie podpisała jednak aktu notarialnego i stadniną nadal zarządzała ANR.

Przez kilka kolejnych lat Agencja ponawiała przetargi.  Nie przynosiły one jednak rozstrzygnięć. W 2001 roku oddzielono od Kadyn liczące 600 ha pomocnicze gospodarstwo, które w tym samym roku sprzedano.

Reklama
Reklama

Na pozostałe 150 ha ziemi i samą stadninę ogłaszano kolejne przetargi.

– Przez te lata było kilku nabywców Kadyn, ale żaden nie podpisał aktu notarialnego – mówi Zdzisław Szymocha.

Z powodu wysokich kosztów utrzymania koni w 2010 roku zdecydowano o sprzedaży zwierząt i zlikwidowano tam hodowlę.

W skład kupionego majątku w Kadynach weszło m.in. 57,6 ha gruntów ornych, 34,6 ha łąk oraz 45 ha pastwisk. Część tych działek leży w obrębie Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej.

Teren stadniny w Kadynach i leżące tam budynki m.in. kilka stajni, ujeżdżalni, magazynów i warsztatów są wpisane do rejestru zabytków, dlatego ewentualne plany inwestycyjne nabywca będzie musiał uzgadniać ze służbami konserwatorskimi.

—b.d., pap

– Mamy nadzieję, że zła passa tego miejsca odwróci się i osoba, która wygrała przetarg, podpisze akt notarialny – komentuje Zdzisław Szymocha z olsztyńskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR). ANR liczy, że uda się sformalizować transakcję w najbliższym miesiącu. Nabywcą stadniny jest osoba fizyczna (jej dane nie zostały ujawnione).

Stadnina koni w Kadynach nad Zalewem Wiślanym to miejsce legendarne dla miłośników koni. Już przed II wojną działała tu znana i ceniona stadnina, w której hodowano m.in. popularne w Prusach Wschodnich konie trakeńskie. Po wojnie stadnina przeszła w ręce państwa.

Reklama
Biznes
Turecka turystyka łapie zadyszkę. To może być ostatni taki rok
Biznes
Program budowy F-35 zagrożony? W każdym razie już są opóźnienia
Biznes
Rekordowa grzywna dla Google od UE, Trump grozi odwetem
Biznes
USA zmienia zasady sprzedaży dronów. Arabia Saudyjska pierwszym klientem?
Biznes
Canal+ sprzedaje światłowód. Czy to zapowiedź rewolucji?
Reklama
Reklama