Po protestach w tej sprawie władz Lubina – stolicy Zagłębia Miedziowego, gdzie lubiński koncern ma swoją siedzibę i kopalnię, do kampanii przeciwko podatkowi przyłączają się kolejne samorządy, tym razem Polkowice.
Jedna z najbogatszych gmin w Polsce dołącza się do protestów w sprawie wycofania podatku od miedzi i srebra dla KGHM-u.
Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic bardzo ostro określa ten podatek, bo jako „ograbianie przedsiębiorstwa" czyli KGHM-u. A w konsekwencji samorządów Zagłębia Miedziowego.
- Nie jest to normalne, aby podmiotowo kierować podatek – uważa Wiesław Wabik.
I dlatego zapowiada, że będzie współpracował z Lubinem i innymi samorządami, aby resort finansów wycofał podatek.