Reklama
Rozwiń
Reklama

Kompania Węglowa będzie rentowna za 2 – 3 lata

Interwencyjne zakupy węgla przez firmy energetyczne pomogą, ?ale tylko na krótko. Potrzebny jest wzrost efektywności całej branży.

Publikacja: 12.05.2014 13:53

Importujemy coraz więcej węgla

Importujemy coraz więcej węgla

Foto: Rzeczpospolita

Polski rząd analizuje możliwości wsparcia polskich spółek węglowych.

– Szukamy formuły oddłużenia kopalń i myślimy o ich współpracy z energetyką. Do Sejmu wpłynęła już propozycja nowych regulacji prawnych, które pozwoliłyby odroczyć spłatę przez spółki węglowe zobowiązań wobec ZUS – powiedział w piątek Maciej Kaliski, dyrektor departamentu górnictwa w resorcie gospodarki, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Kłopoty ?Kompanii Węglowej

To ukłon przede wszystkim w stronę Kompanii Węglowej, największego producenta węgla w Europie, która znajduje się dziś w najtrudniejszej sytuacji. Jeszcze miesiąc temu spółka miała poważne problemy z wypłatą pensji dla 55-tysięcznej załogi. Pomogła wtedy zaliczka od Jastrzębskiej Spółki Węglowej na zakup od KW kopalni Knurów – Szczygłowice.

Nowy zarząd Kompanii przekonuje, że na razie problemów z wypłatą wynagrodzeń nie ma.

– Cały czas pracujemy nad poprawą płynności finansowej. Chcemy sprzedać węgiel, który zalega na zwałach i dzięki temu do lipca pozbyć się części długu. To pozwoli nam przetrwać ten rok. W kolejnych latach rozważamy emisję euroobligacji – zapowiedział Mirosław Taras, prezes KW.

Reklama
Reklama

Według jego szacunków, spółka będzie osiągać zyski za dwa–trzy lata.

Grozi strata

Niskie ceny węgla uderzają też w Jastrzębską Spółkę Węglową, która ten rok prawdopodobnie zakończy potężną stratą netto.

– Musimy zrobić wszystko, żeby nasze kopalnie były bardziej efektywne i mogły konkurować z węglem z zagranicy – powiedział Jarosław Zagórowski, prezes JSW. – Nie obawiam się o to, czy Polska będzie potrzebować węgla w dłuższej perspektywie. Bardziej niepokoi mnie to, czy odbiorcy krajowi będą kupować węgiel polski czy z importu – dodał.

W ubiegłym roku do Polski wwieziono prawie 11 mln ton węgla, większość pochodziła z Rosji, gdzie koszty wydobycia są zdecydowanie tańsze.

Szefowie śląskich spółek węglowych zgodnie twierdzili, że kluczowe dla poprawy rentowności jest uelastycznienie kosztów stałych, w tym np. kosztów pracowniczych.

– Państwo powinno stwarzać optymalne warunki, by firmy wydobywały węgiel relatywnie tanio i mogły konkurować z zagranicznymi graczami. Jeśli nie będziemy mieć możliwości sterowania kosztami, to polskie górnictwo upadnie – stwierdził Taras.

Reklama
Reklama

Koszty pracownicze stanowią ponad 50 proc. całkowitych kosztów w śląskich spółkach węglowych.

Mimo problemów nie brakuje firm, które inwestują w nowe złoża. Władze Kopeksu, które chcą postawić kopalnię w okolicach Oświęcimia, przekonują, że inwestycja jest opłacalna. – Złoże zalega płytko, są dobre uwarunkowania geologiczne, jest dobra jakość węgla, a czas pracy załogi będzie zoptymalizowany. Realizacja tego projektu może podnieść efektywność polskiego górnictwa – przekonywał Józef Wolski, prezes Kopeksu.

Efektywność szansą

Przedstawiciele firm doradczych dodają, że zwiększenie efektywności może pomóc kopalniom. – Takie działania jak np. interwencyjne zakupy węgla przez energetykę, dadzą krótkotrwały efekt. W dłuższej perspektywie nie rozwiążą problemów branży – skwitował Piotr Piela, partner EY.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki b.oksinska@rp.pl

Wspólna Europa nie może szkodzić przemysłowi

– Polityka klimatyczna Unii Europejskiej szuka dziś nowej tożsamości. Klimat traci znaczenie na rzecz konkurencyjności przemysłu i bezpieczeństwa energetycznego – przekonywał Maciej Grabowski, minister środowiska, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Komisja Europejska na początku roku zaproponowała ustanowienie nowego, 40-procentowego celu dotyczącego redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. Do 2020 r. cel ten wynosi 20 proc. – Polityka klimatyczna będzie wdrażana, ale jestem przekonany, że w sposób bardziej realny. Polska będzie walczyć, żeby redukcja emisji nie hamowała wzrostu naszej gospodarki, mamy coraz więcej sojuszników – podkreślił Grabowski. Polska się domaga, by Komisja wykonała analizy kosztów wdrożenia nowego pakietu klimatycznego. Minister zapewnia, że uzyskał już poparcie w tej sprawie Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Chorwacji i Rumunii.

Reklama
Reklama

– Znajdujemy w Europie coraz więcej zrozumienia dla naszych argumentów – potwierdził Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama