Drogowcy oddali w środę do ruchu odcinek ekspresówki S8 pomiędzy Walichnowami a Sieradzem. Uruchomiony został także łącznik drogi ekspresowej do drogi krajowej nr 12 łączący z Wrocławiem Sieradz. Inwestycja znacznie przyspieszy przejazd na trasie z Wrocławia do Łodzi i dalej w kierunku Warszawy. Do ukończenia pozostał jeden odcinek – od Sieradza do Łasku. – Prace budowlane na tym fragmencie trasy mają się zakończyć jeszcze w tym roku – informuje rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jan Krynicki. Jest więc duża szansa, że jeszcze w grudniu przejezdna będzie cała S8 od podłódzkiego Rzgowa do stolicy Dolnego Śląska.
Uruchomiony w środę odcinek ma dwie jezdnie po dwa pasy ruchu o szerokości 3,5 metra każdy oraz 2,5-metrowy pas awaryjny. Ma betonową nawierzchnię, możliwa jest także rozbudowa o wewnętrzny trzeci pas. Do dyspozycji kierowców oddano także parę (po obu stronach trasy) miejsc obsługi podróżnych w Chojnach. Całość kosztowała prawie 1,5 miliarda złotych.
Dziś natomiast ma się wydłużyć kolejna szybka trasa – otwarty zostanie 34-kilometrowy wschodni odcinek autostrady A4 pomiędzy Tarnowem a Dębicą. Z kolei w najbliższy piątek uruchomiony zostanie blisko 4-kilometrowy odcinek obwodnicy Leżajska.
Niestety, przyszły rok będzie skromny w udostępnianiu kierowcom nowych odcinków szybkich tras. Dojdzie 40 kilometrów A4 pomiędzy Rzeszowem a Jarosławem, które pozwolą na przejazd skończoną autostradą pomiędzy zachodnią i wschodnią granicą kraju. Do tego dojdzie pozostała część obwodnicy Leżajska, natomiast w Warszawie 4,6 kilometra obwodnicy Warszawy, czyli trasy S8 pomiędzy węzłami Powązkowska i Modlińska. Gotowe mają być jeszcze dwa odcinki S8 pod Warszawą oraz 9,6 kilometra ślimaczącej się drogi ekspresowej S69 z Buczkowic do Żywca. Wszystko razem będzie mieć nieco ponad 70 kilometrów.