W tym roku w stolicy hazardu swoje produkty prezentuje rekordowa liczba wystawców, ponad 3,6 tys. firm. Jednak oczy całego świata skupione są i tak na tych największych producentów, którzy wyznaczają technologiczne trendy. Obserwując prezentowane dziś przez nich innowacje można pozbyć się złudzeń - wkrótce nasz świat będzie podobny do tego, jaki dotąd znaliśmy głównie z filmów science-fiction.
Technologia Real Sense
Podczas tegorocznej edycji CES, Intel wraz z partnerami zaprezentował portfolio nowych urządzeń, wykorzystujących możliwości technologii Real Sense. Pokazał m.in. kamerę dalekiego zasięgu R200, zaprojektowaną z myślą o urządzeniach 2w1 oraz tabletach. Umożliwia ona trójwymiarowe skanowanie i dzielenie się efektami w mediach społecznościowych, drukowanie 3D, a także skanowanie sylwetek ludzi oraz obiektów w celu umieszczenia ich w grach. Zapewnia także udoskonalone funkcje wideo oraz bardziej zaawansowane możliwości fotograficzne. Dzięki tej technologii można przenieść zeskanowaną postać do wirtualnego świata. Właśnie technologie wirtualnej rzeczywistości i wideo 360 stopni, pozwalające oglądać nakręcony materiał tak, jak my chcemy, a nie reżyser, to najgorętsze trendy CES.
Świat VR
Przebojem jest np. kamera pokazująca nie tylko obraz na wprost, lecz wszystko dookoła. Dzięki temu możemy oglądając film rozglądać się w dowolną stronę.
Już w tym roku do sprzedaży trafić mają specjalne gogle takich firm, jak Samsung, HTC, Sony, czy Oculus, które pozwolą każdemu użytkownikowi zanurzyć się w wirtualnym świecie. - Czeka nas rok transformacji technologii. Jesteśmy przekonani, że dzięki superszybkim łączom internetowym oraz rozwojowi wirtualnej rzeczywistości świat cyfrowy będzie w coraz większym stopniu odnosił się do świata fizycznego w naszych domach, czy na naszych drogach - przekonuje Felix Heck, dyrektor biura Samsung Design Europe.
Nadszedł czas dronów
Gary Shapiro, prezes CTA, zrzeszenia organizującego targi CES, za jeden z kluczowych sektorów rynków uznał jednak drony. Według danych CTA w 2015 r. wartość rynku bezzałogowców wzrosła o 52 proc., a w ciągu kolejnych 20 lat liczba ich lotów nad USA przekroczy poziom 1 mln przelotów dziennie. - Drony są jedną z najdynamiczniejszych kategorii produktów. Można je wykorzystywać prawie wszędzie: w sporcie, podróżach, zarządzaniu nieruchomościami, akcjach ratunkowych. Ta technologia zmieni świat jaki znamy - stworzy nowe miejsca pracy, poprawi komfort życia, wpłynie na sposób prowadzenia interesów – dodaje Shapiro.