Działająca w firmie Solidarność już w listopadzie zeszłego roku przedstawiła pracodawcy postulaty płacowe na 2016 rok, proponując podwyżkę o 300 zł brutto dla każdego pracownika oraz wypłatę 2,5 tys. zł jednorazowej nagrody za ubiegły rok.
Związkowcy uważają, że zarząd celowo przeciąga negocjacje płacowe; jak podała w piątek śląsko-dąbrowska Solidarność, zamierzają rozpocząć protest, jeżeli nie poznają stanowiska pracodawcy w ciągu tygodnia. Przedstawiciele spółki odpowiadają, że firma jest gotowa do rozmów.
„Obecnie gotowi jesteśmy do przedstawienia stronie związkowej kompleksowego stanowiska pracodawcy w zakresie wszystkich podnoszonych przez nią postulatów" – zapewniła w piątek PAP rzeczniczka ArcelorMittal Poland Sylwia Winiarek. Wyjaśniła, że z powodu przerwy świątecznej niemożliwe było natychmiastowe odniesienie się do propozycji związków zawodowych i podjęcie rozmów.
„Ze względu na pojawienie się nowego związku zawodowego, wspólne stanowisko wszystkich zakładowych organizacji związkowych spółka poznała dopiero w połowie grudnia" – dodała rzeczniczka, podkreślając, że firma „prowadzi intensywny dialog z organizacjami związkowymi" - w tym roku odbyły się trzy spotkania zespołu roboczego.
Związkowcy oczekują od zarządu spółki przedstawienia konkretnych rozwiązań dotyczących tegorocznych podwyżek wynagrodzeń i niezwłocznego przystąpienia do negocjacji. Przypominają, że zgodnie z zapisami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy negocjacje płacowe na kolejny rok powinny zostać zakończone do końca roku poprzedniego.