- Cały czas trzymamy się założenia, by sprzedawać tyle ile zdołamy wyprodukować. W trzecim kwartale udało nam się wydobyć ok. 2,39 mln ton i praktycznie tyle samo sprzedać. Różnica to dosłownie jeden dzień produkcyjny – zaznaczył szef lubelskiej kopalni.

Spółka podtrzymała cele roczne produkcji wynoszące między 8,5-9 mln ton.

Obecne wzrosty cen węgla w portach europejskich ARA Szlaga traktuje jako trend przejściowy. Przy takim wzroście jaki nastąpił od końca czerwca, kiedy za tonę płacono 54 dolary (dziś to 90 dolarów za tonę) nastąpi odmrożenie zatrzymanych mocy produkcyjny – argumentował Szlaga.

Zaznaczył, że owe wzrosty przełożą się z opóźnieniem na kontrakty zawierane przez Bogdankę. Zauważył jednocześnie, że rosnące ceny na rynkach spot lubelska kopalnia w pewnym zakresie odczuwa. – Udaje nam się plasować na rynku pewne wolumeny po wyższej cenie – powiedział Szlaga.