Razem znaczy lepiej, teraz w Królestwie Niderlandów

Holandia od lat plasuje się na czele największych inwestorów w Polsce. Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego wartość holenderskich inwestycji za rok 2015 w Polsce wyniosła 129,3 mld zł. Takie firmy jak bank ING czy logistyczny potentat Raben czują się u nas jak u siebie w domu. Joanna Erdman, wiceprezes zarządu ING Banku Śląskiego, przyznała, że po 25 latach jej firma czuje się polska, a Ewald Raben, prezes Grupy Raben, nazwał Polskę platformą do rozwoju w Europie.

Udane spotkanie przedsiębiorców

– Teraz czas sprawić, aby również polscy przedsiębiorcy znaleźli w Królestwie Niderlandów dogodną przestrzeń do rozwoju – mówiła Joanna Schuhholz, członek zarządu Polskiej Izby Handlowej w Holandii, organizator Forum.

Było to pierwsze w Holandii wydarzenie zorganizowane przez polską organizację biznesową w ścisłej współpracy z holenderskim Ministerstwem Gospodarki. Przyciągnęło dużą liczbę uczestników z obu krajów, a efekty przekroczyły oczekiwania.

Organizator potwierdza, że w następstwie Forum już kilka firm zapowiedziało rozpoczęcie współpracy biznesowej.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej", która była partnerem wydarzenia, podkreślał, że rzetelna wiedza jest podstawą rozwoju biznesu. – Jest to niezbędne zarówno do odczarowania stereotypów na temat Polski, funkcjonujących wśród Holendrów, jak i do zmiany podejścia do potencjału inwestycyjnego Królestwa Niderlandów, które są błędnie postrzegane tylko przez pryzmat małego terytorialnie kraju – mówi Chrabota.

Wicepremier Mateusz Morawiecki oraz minister gospodarki Holandii Henk Kamp, goście honorowi Forum, w swoich wystąpieniach mówili o otwartości na współpracę. Przedstawiciel polskiego rządu zapewniał, że jego priorytetem jest stworzenie warunków maksymalnie przyjaznych biznesowi i liczy na to, że w ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy jego resort wprowadzi w życie ok. 80 proc. zaplanowanych udogodnień mających ułatwić życie przedsiębiorcom. Podkreślał, że inwestorzy holenderscy dysponują doświadczeniem, które może być cenne dla Polski.

Cenny pracownik znad Wisły

W licznych dyskusjach paneliści sporo uwagi poświęcili zmieniającemu się postrzeganiu polskich pracowników za granicą. Wicepremier Morawiecki przyznał, że cieszy go, że coraz częściej spotyka się za granica z opinią, że Polacy są dobrze wykształceni i mają umiejętności, które przyciągają inwestorów. Wartość polskich pracowników potwierdzał Marek Huzarewicz, prezes Philips Lighting Polska.

Minister Kamp zapewniał, że Holandia traktuje wszystkie firmy, niezależnie od kraju pochodzenia, na równi i liczy na obecność coraz większej liczby polskich przedsiębiorców w Niderlandach.

Polacy też inwestują

Dobrym przykładem polskiej inwestycji w Holandii może być niedawne przejęcie przez Grupę Polpharma wszystkich udziałów w holenderskiej spółce biotechnologicznej Bioceros. Pozyskana technologia ma pomóc polskiej firmie farmaceutycznej dostarczać dostępne kosztowo produkty biologiczne dla ciężko chorych pacjentów na całym świecie.

Potencjał ekspansji zagranicznej polskich firm i potrzebę ich profesjonalnego wsparcia dostrzegają również Polskie Izby Handlowe działające za granicą. Przy okazji Forum odbyło się pierwsze spotkanie przedstawicieli polskich organizacji biznesowych działających w krajach europejskich, Stanach Zjednoczonych oraz Ameryce Południowej.

Obecni przedstawiciele izb handlowych podpisali list intencyjny dotyczący powołania Stowarzyszenia Polskich Izb Handlowych za Granicą, którego celem jest stworzenie platformy do współpracy międzynarodowej, wymiana doświadczeń, wiedzy i kontaktów, stworzenie sieci networkingu Polonii gospodarczej na świecie oraz budowanie pozytywnego wizerunku Polski na świecie.