Reklama

PGG zanotowała pierwszy zysk i wypłaciła nagrody pracownikom

Pracownicy największej spółki węglowej mają otrzymać po 1,2 tys. zł. – To haracz za zgodę na połączenie PGG z KHW – słychać w branży.

Aktualizacja: 03.03.2017 05:34 Publikacja: 02.03.2017 19:50

PGG zanotowała pierwszy zysk i wypłaciła nagrody pracownikom

Foto: Bloomberg

W piątek ruszają negocjacje płacowe związków zawodowych z zarządem Polskiej Grupy Górniczej. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że zarząd chce wypłacić załodze po 1,2 tys. zł nagrody, w związku z poprawą sytuacji finansowej spółki. Problem w tym, że PGG niewielkie zyski osiąga dopiero od kilku miesięcy, a w całym 2016 r. grupa miała stratę sięgającą 326,7 mln zł.

Związkowcom taki jednorazowy bonus zresztą nie wystarcza. Zapowiadają walkę o to, by nagroda wypłacana była co kwartał. Dodatkowo chcą zwiększenia wartości bonów żywnościowych przysługujących górnikom z obecnych 14,90 zł do 19 zł dziennie.

Twarde negocjacje

Zarząd PGG nie chce sprawy komentować. O uzasadnienie planowanej wypłaty nagrody dla górników zapytaliśmy też ministra energii, który sprawuje nadzór nad spółkami węglowymi. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. O swoich żądaniach otwarcie mówią natomiast związkowcy. – To nie jest nagroda z zysku, ale za wypracowanie przez spółkę wyników lepszych od założeń. Te pieniądze górnikom się należą, bo gdy było ciężko, to zgodzili się na wiele ustępstw, a dziś jest lepsza koniunktura – twierdzi Bogusław Ziętek, przewodniczący związku Sierpień 80.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że planowana nagroda związana jest z włączeniem do grupy pogrążonego w kłopotach Katowickiego Holdingu Węglowego. – To haracz za to, że związkowcy z PGG nie będą utrudniać tej fuzji – mówi „Rzeczpospolitej" osoba zbliżona do górniczej spółki. Kolejny nasz rozmówca dodaje: – Pracownicy KHW, w przeciwieństwie do osób zatrudnionych w PGG, dostaną w tym roku 14. pensję. Dodatkowo po fuzji podniosą się ich wynagrodzenia, więc górnicy z PGG mogliby poczuć się stratni na tej transakcji.

Sytuacja PGG w ostatnich miesiącach faktycznie się poprawiła. W październiku 2016 r. spółka po raz pierwszy zanotowała dodatni wynik finansowy w wysokości 15 mln zł. Także listopad i grudzień zakończyła z zyskiem netto w wysokości odpowiednio 18,6 mln zł i 35,8 mln zł. W sumie wynik za cały ubiegły rok, choć na potężnym minusie, był o niemal 36 mln zł lepszy od założeń biznesplanu. PGG wypracowała także zysk w styczniu tego roku.

Reklama
Reklama

Związkowcy przygotowują się na twarde negocjacje. Część z nich zapowiada nieoficjalnie, że zgodzi się na proponowaną przez zarząd kwotę nagrody 1,2 tys. zł tylko wówczas, jeśli będzie możliwość wypłacania podobnych premii po każdym kwartale zakończonym dobrym wynikiem.

Obecnie średnia płaca w PGG sięga 6,2 tys. zł. W ubiegłym roku, gdy na zgliszczach Kompanii Węglowej powstawała PGG, załoga zgodziła się m.in. na zawieszenie tzw. 14. pensji. Już teraz pojawiają się jednak głosy, by przywrócić to wynagrodzenie w związku z poprawą sytuacji na rynku węgla.

Podobne nastroje panują w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie w 2015 r. związkowcy zgodzili się m.in. na zawieszenie na trzy lata wypłaty 14. pensji i deputatu węglowego. We wszystkich spółkach górniczych wciąż wypłacana jest dodatkowa grudniowa pensja – tzw. barbórka.

Wielka fuzja

Związki zawodowe zgodziły się już na włączenie do PGG Katowickiego Holdingu Węglowego, co ma uchronić tę ostatnią spółkę przed bankructwem. Po fuzji PGG zostanie dokapitalizowana kwotą ponad 1 mld zł. Wśród inwestorów znajdą się Węglokoks, Enea i TF Silesia.

Obecni przy negocjacjach przedstawiciele rządu zgodzili się na szukanie rozwiązań dla ruchu Śląsk i kopalni Wieczorek, które miały zostać zamknięte. – Fuzja z PGG nie rozwiąże problemów KHW, ale otwiera drogę do przyspieszenia restrukturyzacji tej spółki. Mam też nadzieję, że decyzje o przyszłości ruchu Śląsk i Wieczorka będą oparte wyłącznie na analizach ekonomicznych i geologicznych. Tylko prawdziwa restrukturyzacja daje szansę na podźwignięcie się spółek węglowych z kłopotów – kwituje Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.

Opinia

Maciej Bukowski, prezes WiseEuropa

Reklama
Reklama

Nawet jeśli pojawiły się pierwsze jaskółki poprawy kondycji Polskiej Grupy Górniczej, to z pewnością na wypłaty nagród górnikom jest jeszcze za wcześnie. Spółka najpierw powinna odzyskać trwałą zdolność do inwestowania w swój rozwój. Niestety, branża górnicza przez lata przyzwyczaiła nas do tego, że nadwyżki finansowe są natychmiast przejadane przez wzrost wynagrodzeń. Jak idzie ku lepszemu, to płace muszą iść w górę. Zauważmy też, że PGG jeszcze nie stanęła na nogi. Mimo to zostanie wkrótce połączona z pogrążonym w kłopotach Katowickim Holdingiem Węglowym. To trochę rozpaczliwe działanie, którym KHW kupuje sobie czas. Wciąż natomiast widzę potrzebę prawdziwej restrukturyzacji tej branży, w tym redukcji zatrudnienia i zamykania nierentownych zakładów.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama