Agenci ze szczecińskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dziesięć osób, w tym byłego prezesa Krzysztofa J., byłych członków zarządu Annę P. i Wojciecha N. i byłych dyrektorów Grupy Azoty Police oraz kooperujących z chemiczną firmą biznesmenów. Wśród nich są też lokalni działacze Platformy Obywatelskiej.
Według ustaleń Prokuratury Regionalnej w Szczecinie na skutek działalności menedżerów Polic spółka miała stracić co najmniej 30 mln zł i została bezpośrednio narażona na stratę kolejnych 2,5 mln zł.
Jeden z wątków śledztwa dotyczy zakupu w 2013 r. udziałów w firmie African Investment Group (AIG), która miała się zajmować wydobywaniem fosforytów w Senegalu. Wartość inwestycji wyniosła niemal 29 mln dol. Prokurator zarzucił czwórce zatrzymanych wyrządzenie AIG szkody w kwocie 6 mln dol. (ponad 22 mln zł).
– Według ustaleń śledczych prezes Polic, zarząd tej spółki oraz prezes spółki zależnej AIG już w momencie podpisywania umowy na pewne usługi wokół inwestycji w Senegalu mieli świadomość, że usługi te nie zostaną zrealizowane. Pieniądze zostały jednak wypłacone – twierdzi Piotr Kaczorek z CBA.
Sprawa dotyczy też zakupu tysięcy ton ilmenitu kenijskiego. Jak ustalono, minerał nie spełniał norm technicznych i był nieprzydatny do samodzielnej produkcji. Pomimo posiadania tych informacji podejrzani podjęli decyzję o zakupie tego towaru.