#RZECZoBIZNESIE: Krzysztof Przybył: Wyraźnie rośnie polski patriotyzm konsumencki

Kupując polskie produkty wspieramy PKB, tworzymy nowe miejsca pracy, wzrasta ilość odprowadzanego podatku i kraj się bogaci – mówi Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Teraz Polska, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 08.02.2018 13:18 Publikacja: 08.02.2018 11:47

#RZECZoBIZNESIE: Krzysztof Przybył: Wyraźnie rośnie polski patriotyzm konsumencki

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał, że z wizerunkiem polskiej marki jest cały czas dobrze. - Lata po zmianie ustrojowej pozwoliły nam wypracować na tyle silną markę, że nic nie jest w stanie jej zachwiać. Siłą marki oprócz gospodarki jest też część kultury, turystyki, kapitału ludzkiego - mówił Przybył.

- Kiedyś było zupełnie inaczej. Konkurs „Teraz Polska" na najlepsze produkty i usługi miało namówić przedsiębiorców, żeby wyprodukowali coś lepszego, co da się sprzedać na świecie. I tak się dzieje – dodał.

Gość tłumaczył, że nasi producenci doszli do perfekcji i w niektórych branżach przebijają świat. - Pochwalić możemy się branżą rolno-spożywczą. Jesteśmy liderami w branży mlecznej, mięsnej czy produkcji jabłek – mówił.

- W branży przemysłowej możemy pochwalić się np. stolarką okienną i firmą Fakro, która jest 2. na świecie producentem okien dachowych. Podobne sukcesy osiągnęły inne firmy – dodał.

Przybył zaznaczył, że nie jesteśmy w stanie stworzyć od nowa i rozwinąć przemysłu samochodowego, hutniczego czy samolotowego.

- Natomiast jesteśmy w stanie te samochody doskonale składać, wprowadzają coraz więcej polskich podzespołów, na czym zarabiają nasi przedsiębiorcy – ocenił.

Polscy konsumenci zaczynają zwracać uwagę na polskie produkty.

- lat temu wszyscy mówili, że najważniejsza jest cena. W ubiegłorocznych badaniach po raz pierwszy najważniejsza była jakość. Na 2. miejscu, bardzo blisko jest cena. 3. elementem na który zwracają uwagę jest kraj pochodzenia. Wyraźnie rośnie polski patriotyzm konsumencki. Można nawet powiedzieć, że zaczyna dominować - tłumaczył Przybył.

- Kupując takie produkty wspieramy PKB, tworzymy nowe miejsca pracy, wzrasta ilość odprowadzanego podatku i kraj się bogaci – dodał.

Gość przyznał, że niestety mamy rozdział w kwestii wspólnego promowania polskich produktów na świecie. - Kiedyś pod znakiem godła „Teraz Polska" firmy prezentowały się za granicą. Nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby do tego projektu wrócić – ocenił.

- Jeden z laureatów naszego konkursu oznakowuje swoje produkty eksportowane do USA tylko tym znaczkiem. Tym odróżnia się od Chińczyków – dodał.

Gość przyznał, że z wizerunkiem polskiej marki jest cały czas dobrze. - Lata po zmianie ustrojowej pozwoliły nam wypracować na tyle silną markę, że nic nie jest w stanie jej zachwiać. Siłą marki oprócz gospodarki jest też część kultury, turystyki, kapitału ludzkiego - mówił Przybył.

- Kiedyś było zupełnie inaczej. Konkurs „Teraz Polska" na najlepsze produkty i usługi miało namówić przedsiębiorców, żeby wyprodukowali coś lepszego, co da się sprzedać na świecie. I tak się dzieje – dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Kłopotliwy ślad węglowy dla spółek giełdowych
Biznes
Dubaj światowym centrum wiz. Start-up staje się potentatem
Biznes
Przy granicy z Polską powstanie park wodny Aquapolis. Są i złe wiadomości
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?