Gość przyznał, że z wizerunkiem polskiej marki jest cały czas dobrze. - Lata po zmianie ustrojowej pozwoliły nam wypracować na tyle silną markę, że nic nie jest w stanie jej zachwiać. Siłą marki oprócz gospodarki jest też część kultury, turystyki, kapitału ludzkiego - mówił Przybył.
- Kiedyś było zupełnie inaczej. Konkurs „Teraz Polska" na najlepsze produkty i usługi miało namówić przedsiębiorców, żeby wyprodukowali coś lepszego, co da się sprzedać na świecie. I tak się dzieje – dodał.
Gość tłumaczył, że nasi producenci doszli do perfekcji i w niektórych branżach przebijają świat. - Pochwalić możemy się branżą rolno-spożywczą. Jesteśmy liderami w branży mlecznej, mięsnej czy produkcji jabłek – mówił.
- W branży przemysłowej możemy pochwalić się np. stolarką okienną i firmą Fakro, która jest 2. na świecie producentem okien dachowych. Podobne sukcesy osiągnęły inne firmy – dodał.