Kwartalne opracowanie Deloitte uważnie studiowane przez Bank Anglii świadczy o pogarszaniu się perspektyw inwestycyjnych i sprzedaży. W kwietniu proporcja pesymistycznych dyrektorów finansowych wynosiła 66 proc. W czerwcu Airbus i Siemens zatrudniające na Wyspach prawie 30 tys. ludzi dały do zrozumienia, że ich inwestycje mogą zostać zakwestionowane, jeśli Londyn nie osiągnie z Brukselą żadnego porozumienia o warunkach rozstania.
Bank Barclays przystąpił do przenoszenia 40-50 etatów w dziale inwestycyjnym do Frankfurtu, bo chce nadał prowadzić działalność w Unii po marcu 2019. Bank zaczął rozmowy o procedurze przeprowadzki etatów; większość z nich zostanie obsadzona przez nowo zatrudnianych. Główną europejską siedzibą banku będzie Irlandia, dokąd zostanie przeniesione 150-200 miejsc pracy.
Banki działające w W. Brytanii przenoszą miejsca pracy do krajów Unii przygotowując się na najgorszy scenariusz rozstania się bez żadnego porozumienia Londynu z z Unia (hard brexit). Do marca 2019 ok. 5 tys. miejsc pracy w sektorze finansów zostanie przeniesione z Wysp albo powstanie na nowo poza W. Brytanią. W I półroczu brytyjski rynek pracy w sektorze finansowym zmalał o 6 proc., a w Niemczech zwiększył się o tyle samo — wynika z danych portalu Joblift. Barclays zatrudniali w końcu 2017 r. w W. Brytanii 48 700 ludzi.
Z brexitu skorzystają najbardziej Paryż, Frankfurt i Dublin, bo większość banków wybrała te metropolie na swe nowe ośrodki europejskie.