Rynek serwerów podnosi się z kolan

Po załamaniu w zeszłym roku dostawcy dostają coraz więcej zamówień

Publikacja: 25.03.2010 01:56

Lider globalnego rynku, amerykański IBM, w IV kw. 2009 r. odnotował spadek sprzedaży. W tym samym cz

Lider globalnego rynku, amerykański IBM, w IV kw. 2009 r. odnotował spadek sprzedaży. W tym samym czasie zyskiwali główni konkurenci “Big Blue” – HP oraz Dell.

Foto: Rzeczpospolita

W 2009 r. sprzedaż serwerów w Polsce spadła aż o 34 proc. Ten rok ma być znacznie lepszy – dostawcy sprzętu już donoszą o wzroście popytu, także na najdroższy sprzęt typu mainframe. Do 212 mln dol. – tyle według badania Server Tracker firmy badawczej IDC było wartych 43 tys. serwerów kupionych w Polsce w 2009 r. Rynek kurczył się drugi rok z rzędu, przy czym spadek sprzedaży w 2008 r. wyniósł tylko 4 proc.

– Mimo wielokrotnie obwieszczanego końca technologii, serwery typu mainframe mają się dobrze, mocno okopane w twierdzach, gdzie liczy się ich stabilność, skalowalność i możliwość tworzenia wielu maszyn wirtualnych – wyjaśnia Jarosław Smulski, analityk z firmy IDC Polska. Według różnych szacunków nawet ok. 75 proc. wszystkich danych zgromadzonych w firmach na całym świecie przechowywana jest na serwerach mainframe. Tego typu sprzęt wykorzystywany jest w obsłudze ponad 80 proc. transakcji handlowych na świecie. Duża moc obliczeniowa mainframe jest idealnym rozwiązaniem wspomagającym nie tylko e-handel, ale też rozwiązania w tzw. modelu chmury, takie jak wynajem aplikacji (Software as a Service).

– Sprzedaż serwerów jest barometrem pokazującym skłonności polskich firm do inwestycji, zwłaszcza w branżach takich jak telekomunikacja czy usługi w dużym stopniu zależne od informatyki – mówi Smulski.

Z wyliczeń IDC wynika, że wartość rynku serwerów x86 pracujących w środowiskach Windows, Linux i Solaris zmniejszyła się w 2009 r. o 31 proc. Sprzedaż bardziej zaawansowanych serwerów w architekturze RISC, EPIC i CISC, do których zaliczają się głównie serwery uniksowe i mainframe, spadła jeszcze wyraźniej, o 38 proc. w ujęciu rok do roku.

Jak dodaje Jarosław Smulski, jednym z czynników, które ograniczyły sprzedaż fizycznych serwerów, jest coraz popularniejsza tzw. wirtualizacja tego typu maszyn. Paradoksalnie, ten trend może jednak pozytywnie wpłynąć na sprzedaż serwerów w dłuższym okresie czasu. W szczególności najdroższych maszyn typu mainframe. Najbardziej wydajne z nich pozwalają symulować pracę nawet kilkuset serwerów.

Głównymi beneficjentami potencjalnego ożywienia powinni być główni dostawcy mainframe: IBM, Hitachi i Fujitsu.

Rosnące zainteresowanie mainframe jako sposobem szukania oszczędności na IT obserwuje też Comarch SA. – Widzimy większe zainteresowanie mainframe w Polsce i w Niemczech. Jest to związane z konsolidacjami baz danych i optymalizacją infrastruktury IT wielu firm – mówi Michał Zdzioch, product manager w Comarch SA. Ożywienie potwierdza także spółka RRC Polska, dystrybutor systemów IT, która ma w ofercie wyłącznie serwery IBM. Od stycznia do marca wartość sprzedaży osiągnęła 30 proc. całej sprzedaży z ubiegłego roku.

– Mainframe są drogie, ale ich cena spada wraz ze wzrostem wykonywanych zadań. Użytkownicy tradycyjnych serwerów w miarę rozwoju swoich biznesów muszą dostawiać fizyczne nowe maszyny, zatrudniać nowych ludzi do ich obsługi – mówi „Rz” Krzysztof Sprawnik, architekt systemów w IBM Polska.

[ramka][b]Tom Rosamilia, dyrektor IBM Systems & Technology Group[/b]

Mainframe są dobrym rozwiązaniem dla firm potrzebujących dużych mocy obliczeniowych i wykonujących dużo powtarzalnych, standardowych operacji. Dotyczy to np. biznesów wymagających rozbudowanych systemów billingowych – w tym firm telekomunikacyjnych czy banków. Mainframe są rzeczywiście drogie, ale nabywcy tańszego sprzętu w wielu przypadkach oszczędzają tylko pozornie. Wiele tradycyjnych serwerów używanych w firmach stoi przez większość czasu niewykorzystywanych. Czasami wykonują one pracę przez mniej niż 10 proc. czasu. Pobierają prąd, zajmują powierzchnię, za którą trzeba płacić. Cena mainframe’u spada wraz ze zwiększaniem ilości pracy, jaka jest wykonywana przez maszynę. Dlatego cena początkowa nie powinna być jedynym wyznacznikiem zakupu tego rodzaju sprzętu. 

[i]—tbo [/i][/ramka]

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?