Na południu Włoch rybacy zablokowali kilka portów, domagając się interwencji Unii Europejskiej i rządu włoskiego. Minister pracy Maurizio Sacconi próbuje załagodzić sytuację, obiecując rozważenie umowy z handlem hurtowym, mającej na celu podwyżkę cen ryb. Miałaby ona skompensować rybakom wzrost cen paliwa dieslowskiego do ich kutrów.

W zeszłą środę rybacy z Włoch, a także z Francji, Hiszpanii i Portugalii protestowali przed siedzibą UE w Brukseli. Doszło do starć z policją.

Rybacy zapowiedzieli protest aż do skutku, czyli do obniżenia ceny oleju napędowego. Domagają się także od Komisji Europejskiej zgody na zwiększenie pomocy finansowej dla rybołówstwa ze strony rządów państw członkowskich UE.