– Polska chce rozmawiać z Niemcami o propozycji wyznaczenia nowego toru podejściowego do portu w Świnoujściu – stwierdziła podczas konferencji poświęconej zagrożeniom i konsekwencjom budowy rurociągu odpowiedzialna za politykę morską wiceminister infrastruktury Anna Wypych-Namiotko.
We wczorajszej „Rz" napisaliśmy, że Ministerstwo Transportu Niemiec chce wyznaczenia nowego podejścia do portu, co ma być alternatywą dla przesunięcia lub zagłębienia Nord Streamu, czego domaga się Polska.
Rurociąg ułożony na dnie Bałtyku na głębokości 17,5 metra uniemożliwi zawijanie do Świnoujścia statkom o zanurzeniu powyżej 13,5 metra, co w przyszłości zablokuje rozwój portu, w którym powstaje obecnie terminal gazowy LNG. – Nie będzie potrzeby zagłębiania rurociągu – zapewniał dr Dirk von Ameln z Nord Streamu.
– Polska ma oczywisty interes, aby zespół portowy Szczecin i Świnoujście mógł konkurować z portem w Rostocku w Niemczech. Jeśli Unia Europejska ma być obszarem wolnej gospodarki, to nie wolno tworzyć sztucznych mechanizmów, które to ograniczają – powiedział obecny na konferencji prezes PiS Jarosław Kaczyński.