W najbliższy poniedziałek T-Mobile Polska rozpocznie kampanię reklamową nowej oferty pod submarką Heyah.
Zarówno format reklamowy (telekom rezygnuje z formatu animowanego), jak i koncepcja wykorzystania marki zmieniła się i będzie ona kierowana przede wszystkim do użytkowników pakietów mobilnego Internetu w smartfonach.
Jak mówili dziś przedstawiciele firmy odpowiedzialni za Heyah, Justyna Jaworska i Wojciech Ożdżeński, nowy dyrektor marketingu rynku masowego (wcześniej przez kilkanaście lat związany z Polkomtelem i przejściowo także z sektorem energetycznym), ma to być „najbardziej internetowa oferta" pre-paid w kraju.
Operatorowi zależy na tym, aby Heyah zyskała wizerunek marki nie tylko dla młodzieży, ale także dla osób nieco starszych, choć „młodych duchem". Jednym z celów promowania submarki jest wzrost penetracji bazy użytkowników pre-paid smartfonami. Według Justyny Jaworskiej obecnie ma tego typu aparat około 30 proc. użytkowników telefonów na kartę. Jak podała, statystyczny użytkownik pre-paid wykorzystuje miesięcznie 250-300 MB, co oznacza, że wykorzystanie transferu wzrosło w ub.r. 2,5-krotnie.
Jednocześnie pod względem mechanizmów cenowych, oferta Heyah upodobniła się do propozycji usługowej Orange Polska sprzedawanej pod marką Nju Mobile.