Nowa kopalnia ma inwestora

Spór o koncesję

Kopalnia Jan Karski ma powstać na złożu Lublin, które scala tereny z czterech koncesji rozpoznawczych udzielonych PD Co w 2012 r. Minister środowiska wydał już ostateczną decyzję zatwierdzającą dokumentację geologiczną dla tego złoża, co daje Australijczykom wyłączne, trzyletnie prawo pierwszeństwa na ustanowienie użytkowania górniczego i uzyskanie koncesji wydobywczej na tym terenie. Filarem całej inwestycji jest koncesja Cyców – zwana też K 6-7, którą interesuje się też Bogdanka.

Kiedy minister środowiska odmówił udzielenia jej koncesji wydobywczej na tym terenie, Bogdanka złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sprawa jest w toku.

Władze PD Co zapewniają, że nie chcą być konkurencją dla polskich kopalń. Zakładają bowiem produkcję węgla energetycznego i półkoksowego z przeznaczeniem głównie na eksport.

Ostrożnie do planów Australijczyków podchodzą polscy analitycy. Wskazują, że dziś sytuacja na rynku węgla jest bardzo wymagająca i że trudno prognozować, jak będzie wyglądał ten rynek za pięć lat, kiedy ewentualnie ruszyłaby nowa kopalnia.

Artur Kluczny, członek zarządu PD Co

Inwestycja dokonana przez CD Capital nie powinna nikogo zaskakiwać. Od dawna obserwujemy duże zainteresowanie naszym projektem węglowym ze strony międzynarodowych inwestorów pomimo nie najlepszej sytuacji na rynku surowcowym. Pozyskanie znaczących środków od strategicznego inwestora finansowego to naturalny etap w realizacji projektu. Co ważniejsze, środki te są lokowane na długo, a sam fundusz zamierza aktywnie uczestniczyć w dalszym procesie inwestycyjnym. To wszystko potwierdza, że przechodzimy do zaawansowanej fazy naszego przedsięwzięcia, którego celem jest budowa nowoczesnej kopalni w Lubelskim Zagłębiu Węglowym.