Wśród wysokiej klasy specjalistów - 42 proc. rosyjskich menadżerów planuje w ciągu dwóch lat opuścić Rosję; do wyjazdu szykuje się też 16 proc. członków kierownictw firm, wynika z badania nastrojów w biznesie firmy Agencja Kontakt, podała gazeta RBK.

Wśród chętnych do emigracji połowa chce pracować w nowej zagranicznej firmie, 31 proc. otworzyć swój biznes a 16 proc. - sprzedać wszystko w Rosji i żyć z oszczędności. Najpopularniejsze kierunki wyjazdu to USA (22 proc. ankietowanych), Niemcy (17,5 proc.) i Wielka Brytania (11 proc.).

Główne przyczyny frustracji to nieprzewidywalność i dowolność rosyjskiego prawa. „To co wymyślają nasze władze, bardziej szkodzi biznesowi aniżeli zachodnie sankcje" - napisał w ankiecie jeden z kierowników. Zdaniem menadżerów zachodnie przepisy są dużo bardziej przejrzyste i stabilne aniżeli rosyjskie.

Druga przyczyna to niski poziom ochrony socjalnej w Rosji. „Tutaj nie wiadomo, co będzie z emeryturą, jakie są perspektywy zatrudnienia dla dzieci" - napisał inny ankietowany. Wiele dzieci rosyjskiej kadry zarządzającej już wybrało zagranicę. Te które pojechały na naukę na zachodnie uczelnie, nie chcą już wracać i żyć w Rosji.