Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak (nie) upadnie PGG

Rząd kolejny raz chce ratować Polską Grupę Górniczą. Potrzeby tego sektora to worek bez dna.

Publikacja: 03.11.2016 18:36

Jak (nie) upadnie PGG

Foto: 123RF

Polska Grupa Górnicza może zakończyć rok nawet z miliardem złotych straty – dowiedziała się „Rzeczpospolita". To niemal trzy razy więcej, niż zakładał biznesplan z wiosny, mówiący o niespełna 320 mln zł na minusie.

Jeśli czarny scenariusz się spełni, Komisja Europejska nie notyfikuje rządowego programu restrukturyzacji górnictwa. Uzna, że była to niedozwolona pomoc publiczna, i zażąda od PGG zwrotu pieniędzy. – Łagodnie mówiąc, program restrukturyzacji był zbyt optymistyczny, ale trudno uwierzyć, że wyniki będą tak złe – mówi nam osoba z PGG.

Walka toczy się nie tylko o blamaż rządu, który miał uratować górnictwo, ale i o pieniądze: nakaz zwrotu ze strony KE oznaczałby nawet upadek PGG. W sumie Grupa ma dostać 2,5 mld zł.

Złe perspektywy finansowe zaskakują, zwłaszcza że dwa tygodnie temu w Sejmie Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii ds. górnictwa, przedstawił wyniki PGG na koniec września: 364 mln zł straty netto.

Skąd więc tak fatalne dane w ostatnim, zimowym kwartale, który jest najlepszy ze względu na sprzedaż węgla? Według naszych informatorów składa się na to wiele elementów. PGG m.in. wydobywała węgiel poniżej zakładanego poziomu, i to aż o 1,5 mln ton miesięcznie. A wiosną i latem sprzedawała surowiec poniżej kosztów. Koniec roku to też najbardziej kosztowny czas: spółka potrzebuje aż 660 mln zł na wynagrodzenia dla ponad 30 tys. górników. Chodzi o kumulację trzech wypłat – grudniowej, tzw. barbórki i pensji już za styczeń. Sama barbórka pochłonie 256 mln zł.

Reklama
Reklama

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", rząd PiS rozważa plan awaryjny: połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z PGG. Decyzje mają zapaść do końca miesiąca. Jak zadłużony po uszy Holding miałby pomóc PGG? KHW ma jeszcze w tym roku dostać 700 mln zł na restrukturyzację od państwowych akcjonariuszy: 200 mln zł ma wyłożyć TF Silesia, 350 mln zł Enea i 150 mln zł Węglokoks. To mogłoby uratować wyniki PGG. – To manewr polityczno-piarowy, który rządowi da oddech na kilka miesięcy i przede wszystkim zażegna groźbę zwrotu pomocy – ocenia jeden z menedżerów branży węglowej.

Holding pod obiecane miliony stworzył program naprawczy, ale wszystko wskazuje na to, że nie zdąży go zrealizować. Resort energii nie odniósł się do pytań „Rzeczpospolitej". Tomasz Głogowski, rzecznik PGG, też nie chce komentować tych kwestii.

KHW nie ocenia pomysłu połączenia spółek. – Wierzymy w skuteczność starań ministerstwa w znalezieniu najlepszej drogi wyprowadzenia KHW z katastrofalnej sytuacji, w której się znajduje – odpowiada dyplomatycznie Wojciech Jaros, rzecznik spółki.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama