Jak Rosja wykiwała UE, czyli jak można się poślizgnąć na oleju palmowym

Europejska polityka ekologiczna jest arogancka i nieskuteczna? Przykład Indonezji i oleju palmowego może na to wskazywać.

Aktualizacja: 23.08.2017 14:40 Publikacja: 23.08.2017 14:22

Indonezja odpowiada za blisko połowę światowej produkcji oleju palmowego, co przynosi temu krajowi blisko 12 mld dolarów wpływów z eksportu rocznie. Głównymi odbiorcami są Unia Europejska i Indie. Problemem, jaki wiąże się z wytwarzaniem oleju palmowego jest niszczenie lasów tropikalnych, co z oczywistych względów nie podoba się ekologom. Nie podoba się również europosłom, którzy w ostatnich latach (podobnie jak unijni urzędnicy) zaczęli walczyć ze zmianami klimatu spowodowanymi działalnością człowieka.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach