Fortis Bank Polska zarobił od stycznia do września 183 mln zł (39 proc. więcej niż przez trzy kwartały 2007 r.), a Nordea Bank 99 mln zł (wzrost o 91 proc.).
Klientów Fortis Banku bardziej niż wyniki interesuje przyszłość banku w związku z kłopotami belgijskiego Fortisa. – Pod koniec tego roku albo w pierwszym kwartale 2009 r. francuski BNP Paribas przejmie 75 proc. akcji belgijskiego Fortisa, który jest naszym głównym akcjonariuszem – tłumaczy Jan Bujak, wiceprezes polskiego Fortisa. Francuzi badają teraz kondycję finansową belgijskiej instytucji.
Mimo przyszłych zmian właścicielskich polski Fortis nie przerwał prac nad połączeniem z Dominet Bankiem (też należy do belgijskiego Fortisa). – Zatrzymanie tego procesu byłoby szkodliwe. Planujemy, że do fuzji dojdzie w lipcu 2009 r. – uważa Bujak. Nie wyklucza jednak, że nowy akcjonariusz może podjąć inną decyzję.
Zarząd nie zmienił także strategii banku. Zrewiduje ją dopiero wtedy, gdy BNP Paribas przejmie kontrolę nad spółką.
Planów nie zmienia też szefostwo Nordea Banku. – Jesteśmy w trakcie uzgadniania budżetu na 2009 r. W 2008 r. w sumie zainwestujemy w 60 nowych oddziałów i nie zamierzamy zrezygnować z tworzenia kolejnych placówek w przyszłym roku – mówi Włodzimierz Kiciński, prezes Nordea Banku.