W piątek, pierwszego dnia 55. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, koncert "Przebój na Mundial", który rozpoczął się o godz. 20.00, został po kilkudziesięciu minutach przerwany na dwie godziny. TVP1 w tym czasie transmitowała towarzyski mecz piłkarskich reprezentacji Polska - Chile. Pojedynek został też pokazany na telebimie w amfiteatrze opolskim, gdzie obejrzeli go widzowie koncertu.
Takie rozwiązanie niespecjalnie spodobało się widzom, którzy komentowali przerwanie koncertu w internecie.
- Można było zrobić dwudniowy festiwal. Sobota, niedziela, ale szkoda, szkoda trzydniowego - ocenił prezes TVP Jacek Kurski, występując na antenie swojej telewizji. - Można było dać festiwal na Dwójce, mecz na Jedynce albo odwrotnie, ale wtedy co – panie do jednego telewizora, panowie do kuchni - stwierdził.