- Akcjonariusze zdecydowaną większością głosów podjęli uchwały ws. dochodzenia roszczeń od byłych członków zarządu - powiedziała PAP szefowa biura public relations polickich zakładów Ewa Prueffer.
- Zarząd jest zobligowany, by w każdym przypadku, gdy interes spółki został naruszony bezwzględnie dochodzić roszczeń na pokrycie wszelkich szkód, które powstały w wyniku działań poprzedniego kierownictwa firmy - powiedziała Prueffer. Jak dodała, zarząd będzie zmuszony w świetle prawa skorzystać z takiej możliwości.
Podjęte uchwały otwierają zarządowi polickiej spółki prawną możliwość dochodzenia roszczeń o naprawienie szkód, które miały być wyrządzone spółce przez poprzedni zarząd. Gdyby nie decyzja akcjonariuszy, powództwo w tej sprawie zostałoby oddalone przez sąd.
Jednym z warunków koniecznych do dochodzenia roszczeń było również nieudzielenie absolutorium członkom poprzedniego zarządu. Stało się to 12 czerwca br. podczas obrad walnego zgromadzenia, które po trzytygodniowej przerwie zostało zakończone w poniedziałek.
CBA zatrzymało dwa tygodnie temu dziesięć osób w tej sprawie. To m.in.: b. prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police Krzysztof J., b. członkowie zarządu Anna P. i Wojciech N., a także b. dyrektor generalny African lnvestment Group Tomasz J. Wśród podejrzanych są także b. kierownik biura spedycji polickiej spółki Maciej G. i b. prezes zarządu Transtech Robert Z.