Koronawirus uwrażliwił biznes na potrzeby społeczeństwa

O CSR, czyli społecznej odpowiedzialności biznesu, jest w Polsce coraz głośniej. Pandemia koronawirusa niewątpliwie wpłynęła pozytywnie na wzmocnienie tego trendu – twierdzą zgodnie przedsiębiorstwa.

Publikacja: 21.12.2020 09:05

Coraz więcej firm działających na polskim rynku opracowuje i wdraża strategie CSR (ang. Corporate So

Coraz więcej firm działających na polskim rynku opracowuje i wdraża strategie CSR (ang. Corporate Social Responsibility)

Foto: AdobeStock

Covid-19 postawił przed biznesem wiele nowych wyzwań, także w zakresie społecznej odpowiedzialności. I to w różnych obszarach.

– Na początku wszyscy mierzyliśmy się z podstawowymi potrzebami zapewnienia bezpieczeństwa oraz ochrony zdrowia pracowników i klientów. Potem zaczęliśmy odpowiadać na potrzeby naszego otoczenia: wspieraliśmy sektor zdrowia i służby pomocowe, naukę dzieci czy akcje pomocowe dla seniorów – wymienia Witold Drożdż, członek zarządu Orange Polska. Dodaje, że te wyrazy solidarności są oczywiście ogromną wartością, ale niezmiernie ważne jest, aby spojrzeć na wyzwania społeczne i odpowiadać na nie w szerszej perspektywie.

Solidarni Przedsiębiorcy - dodatek specjalny „Rzeczpospolitej”

– Dlatego sądzę, że pandemia z jednej strony była dla biznesu sprawdzianem jego wrażliwości i uważności, z drugiej zaś czasem refleksji nad wartościami i priorytetami działań – mówi.

Rośnie waga ESG

Pandemia koronawirusa spowodowała, że inwestorzy – szczególnie zagraniczni – jeszcze większą wagę przywiązują do kwestii środowiskowych, społecznych i związanych z zarządzaniem (ESG) w ocenie spółek.

– Obecny kryzys pokazał, że organizacje stawiające na odpowiedzialność w każdym aspekcie działalności po prostu lepiej radzą sobie w obliczu Covid-19 – podkreśla Daria Sulgostowska, rzeczniczka CCC.

Wtóruje jej Jacek Owczarek, członek zarządu Eurocashu. – Jako spółka notowana na giełdzie posiadamy spore grono inwestorów z zagranicy, dla których aspekty pozafinansowe spółek są szczególnie istotne. Mogą rodzić określone ryzyko lub szanse dla prowadzonego przez daną firmę biznesu, a zatem istotnie wpływać również na jej przyszłe wyniki finansowe – mówi. Dodaje, że dla 80 proc. firm, co pokazuje badanie FOB (zrealizowane przez ARC Rynek i Opinia), pandemia była motorem rozwoju dla działań CSR.

– Jednak w naszym przypadku była ona raczej powodem wprowadzenia nowych, dodatkowych aktywności. Wychodzimy z założenia, że społeczna odpowiedzialność to nie tylko działania przy okazji kryzysów – podsumowuje Owczarek.

Podobnie uważa Monika Darnobyt, rzeczniczka Grupy Azoty. – Zakładamy, że znaczenie społecznej odpowiedzialności biznesu będzie coraz większe, a pandemia dodatkowo przyspieszy ten proces – wskazuje.

Przedsiębiorstwa nie mogą działać w oderwaniu od rzeczywistości. – Musimy bardzo szybko i adekwatnie reagować na zmiany oraz potrzeby otoczenia. Wydaje się natomiast, że nawet po zakończeniu pandemii będziemy świadkami dalszego rozwoju działań CSR w firmach, zarówno inicjatyw skierowanych do otoczenia, jak i tych związanych chociażby z klimatem czy ze zrównoważonym rozwojem – podkreśla Adam Kasprzyk, rzecznik Grupy Lotos.

Ważna bezinteresowność

– W dobie światowej pandemii ważne jest bezinteresowne pomaganie tym, którzy tego najbardziej potrzebują, i to właśnie robi Gaz-System. Szpitale, stacje pogotowia ratunkowego, samorządy, szkoły, ochotnicze straże pożarne i domy pomocy społecznej to główni beneficjenci działań spółki w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu – mówi Iwona Dominiak, rzeczniczka Gaz-Systemu. Dodaje, że udzielona przez spółkę pomoc skoncentrowana była wokół dwóch obszarów mocno narażonych na skutki epidemii: służby zdrowia i nauczania zdalnego dzieci.

Widać wyraźny wzrost zaangażowania przedstawicieli biznesu w niesienie pomocy społecznościom lokalnym.

– W pierwszych miesiącach pandemii Kruk zaangażował się w akcję #graMYdlaKOSZAROWEJ, przekazując darowiznę na zakup sprzętu ochronnego dla personelu medycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu. Prowadziliśmy też kampanie informacyjne skierowane do seniorów, aby przekazać im, jak w bezpieczny sposób korzystać z płatności elektronicznych i bez wychodzenia z domu zarządzać spłatą zadłużenia – wymienia Agnieszka Salach, rzeczniczka Kruka.

To, co pozostanie po pandemii, to właśnie wzmocniona więź z najbliższym otoczeniem. – Dostrzegamy, że doceniają to również nasi pracownicy, którzy w tym okresie zwracają szczególną uwagę na to, w jaki sposób ich pracodawca wspiera swoje bezpośrednie otoczenie, z którym są związani – potwierdza Mirosław Kuk, rzecznik Ciechu.

Motor działań? Ludzie

W walkę z pandemią włączyły się firmy z różnych branż.

– Łącznie, wspólnie z naszym głównym akcjonariuszem Zygmuntem Solorzem, przeznaczyliśmy na pomoc w walce z epidemią blisko 50 mln zł – mówi Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu. Dodaje, że grupa będzie kontynuowała działania CSR, dostosowując je do bieżącej sytuacji, aby jak najlepiej odpowiadały na potrzeby najbardziej potrzebujących. Podkreśla też, że trudno wypowiadać się w imieniu innych. – Z tego co wszyscy widzimy, modele wsparcia są różne. Niektóre firmy, które tak jak my na co dzień prowadzą działania CSR, w naturalny sposób angażowały się także podczas pandemii – mówi. Z kolei dla niektórych „nowicjuszy" działania podjęte w trakcie epidemii być może będą inspiracją do kolejnych aktywności w tym obszarze. A zapewne będą też takie organizacje, które zdecydowały się na udzielenie jednorazowego wsparcia tylko w tej wyjątkowej sytuacji.

– To skala zaangażowania i solidarność, która płynęła z wielu stron, były najpiękniejsze. Każdy dojrzewa do działań CSR w swoim tempie – mówi rzeczniczka Cyfrowego Polsatu. Dodaje, że CSR to nie tylko sponsoring i filantropia. W ramach działań społecznie odpowiedzialnych znajdziemy też wolontariat pracowniczy, działania edukacyjne czy wspieranie innowacyjności. Jak pokazuje doświadczenie wyniesione z pandemii, do zrywu i ponadprzeciętnego zaangażowania nie zawsze potrzebny jest duży budżet. Motorem działań zawsze są ludzie.

Na istotny aspekt działań CSR uwagę zwraca też grupa Asseco. – Społeczna odpowiedzialność firmy stanowi jeden z elementów motywowania i angażowania pracowników. Patrząc z punktu widzenia całego rynku, koronawirus niewątpliwie zmienił postrzeganie działań CSR i jeszcze bardziej uwrażliwił firmy na potrzeby ludzi – uważa Gabriela Żukowicz, wiceprezes Asseco Poland.

Działaniom CSR coraz częściej przyglądają się także konsumenci, dla których strategia społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw i ich autentyczność w tym zakresie są istotnym elementem decyzji zakupowej. Budowanie i utrzymywanie z otoczeniem dobrych relacji nie tylko wpływa na możliwość zarządzania ryzykiem, ale także wzmacnia przewagę konkurencyjną, wspiera rozwój organizacji i integruje ją. Potwierdzają to przedstawiciele Alior Banku.

– We wszystkie inicjatywy chętnie angażowali się pracownicy banku, często zresztą były to inicjatywy oddolne, także o charakterze lokalnym – informuje biuro prasowe.

– Nie ma wątpliwości, że pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa może być jednym z efektów działań CSR, choć oczywiście nie będzie lub nie powinien być nigdy głównym celem podejmowanych inicjatyw i tworzonych strategii biznesowych opartych na społecznej odpowiedzialności – podsumowuje Adam Radzki, członek zarządu Benefit Systems.

Witold Kruszewski członek zarządu Mercator Medical

W tych niepewnych czasach firmy zmuszone były zrewidować swoje dotychczasowe strategie z zakresu CSR i zrównoważonego rozwoju, zwłaszcza te z nich, które nieco gorzej poradziły sobie w nowych okolicznościach rynkowych. Konieczność zmniejszenia nakładów na działania nieoperacyjne wymusiła cięcia budżetów także na działania społecznie odpowiedzialne. Na drugim biegunie są firmy takie jak Mercator Medical, którym nowa, szczególna sytuacja epidemiczna dała paliwo do jeszcze intensywniejszego działania w obszarze CSR. Od początku pandemii zaangażowaliśmy się w walkę z Covid-19 przez przekazywanie środków ochrony osobistej z własnej oferty licznym placówkom medycznym i opiekuńczym. Przekazaliśmy już 1,6 mln rękawic i 50 tys. maseczek 55 różnym instytucjom. Tylko w tym miesiącu planujemy przekazanie kolejnych darowizn na rzecz wielu placówek medycznych i opiekuńczych. Wsparcie tego typu instytucji jest priorytetem, wynikającym z poczucia odpowiedzialności za tych, którzy są szczególnie narażeni na zachorowanie na covid i dla których ta choroba może być szczególnie niebezpieczna. Poczucie wspólnoty i solidarności wobec zagrożenia z powodu pandemii to emocje, które dziś znacząco wpływają na wyznaczanie kierunków w działaniach CSR realizowanych przez firmy i które – jak się wydaje – w postpandemicznej przyszłości wzmocnią trendy odpowiedzialnego i zrównoważonego rozwoju biznesu. ?

Krzysztof Borusowski prezes firmy Best

Społeczna odpowiedzialność biznesu to nie tylko filantropia korporacyjna czy zaangażowanie społeczne, z którymi jest najczęściej mylona. Firmy społecznie odpowiedzialne to te, które budują trwałe fundamenty na odpowiedzialnych relacjach ze wszystkimi interesariuszami – to także te firmy, które ponad wszystko dbają o dobrostan swoich pracowników i klientów, o otoczenie, w którym wzrastają. W takim rozumieniu CSR zawsze był dla nas niezwykle ważny. Czy w tej chwili zyskuje na znaczeniu? Powiedziałbym raczej, że teraz po prostu wyraźniej widać, które firmy rzetelnie podchodzą do jego założeń. Początki pandemii były dla nas przede wszystkim czasem, w którym zrobiliśmy, co w naszej mocy, aby zapewnić stabilność zatrudnienia i bezpieczne warunki wszystkim pracownikom. Zatrudniamy ponad 600 osób. Już na tydzień po ogłoszeniu pandemii zdecydowana większość rozpoczęła pracę w trybie zdalnym, w tym także liczny zespół pracowników call center. Ci nieliczni pracownicy, którzy z jakichś powodów pracowali stacjonarnie, otrzymali wszelkie niezbędne wsparcie, aby mogli wykonywać swoją pracę w sposób niezagrażający ich zdrowiu. Już na samym początku pandemii podjęliśmy także starania, aby zadbać o klientów – umożliwić im komfortową obsługę online czy wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom w kontekście warunków spłaty zadłużenia. ?

Maria Krawczyńska dyrektor biura CSR i zrównoważonego rozwoju Banku BNP Paribas, członek zarządu Fundacji BNP Paribas

Pandemia dobrze zobrazowała kruchość świata i fakt, że „dziki wzrost" długotrwale nie jest możliwy. Wzrost musi być zrównoważony i iść w parze z rozwojem społecznym. Nowe wyzwania, przed którymi stanęły społeczeństwa, w tym firmy, dobitnie ukazały nam konieczność odnalezienia w biznesie miejsca na wartości pozaekonomiczne. Kluczowym czynnikiem stała się odpowiedzialność przedsiębiorców za wszystkie aspekty prowadzonej działalności. Działania CSR znacząco zyskały na znaczeniu. W najbliższym czasie wiele firm stanie przed koniecznością zrewidowania swoich modeli i strategii i będzie musiało podjąć nowe, aktualne zobowiązania uwzględniające rosnącą rolę czynnika ludzkiego, a tym samym społecznego. Dla biznesu to moment próby. Dlatego CSR czy – mówiąc szerzej – ESG musi stać się ważnym elementem długofalowych strategii rozwoju. Ten stan rzeczy utrzyma się również, gdy pandemia będzie już za nami. Sprzyjają temu coraz liczniejsze regulacje, wymagające od biznesu działania w oparciu o transparentność, oraz plany „zielonej odbudowy" gospodarek europejskich oparte na założeniach European Green Deal. Najważniejsze są jednak zmiany w mentalności. Na szczęście rośnie świadomość tego, że tylko podejmując wspólne wysiłki, możemy uniknąć społecznych i ekologicznych katastrof.

Covid-19 postawił przed biznesem wiele nowych wyzwań, także w zakresie społecznej odpowiedzialności. I to w różnych obszarach.

– Na początku wszyscy mierzyliśmy się z podstawowymi potrzebami zapewnienia bezpieczeństwa oraz ochrony zdrowia pracowników i klientów. Potem zaczęliśmy odpowiadać na potrzeby naszego otoczenia: wspieraliśmy sektor zdrowia i służby pomocowe, naukę dzieci czy akcje pomocowe dla seniorów – wymienia Witold Drożdż, członek zarządu Orange Polska. Dodaje, że te wyrazy solidarności są oczywiście ogromną wartością, ale niezmiernie ważne jest, aby spojrzeć na wyzwania społeczne i odpowiadać na nie w szerszej perspektywie.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko