Wydana w latach 1995 – 2000 powieściowa trylogia fantasy Brytyjczyka Philipa Pullmana „Mroczne materie” („Złoty kompas”, „Zaczarowany nóż”, „Bursztynowa luneta”) zyskała liczne grono czytelników i prestiżowe nagrody. Po polsku została wydana, ale sukcesów nie odniosła, jej pierwsza część („Zorza północna”), właśnie zekranizowana przez Chrisa Weitza.
„Złoty kompas” to wielkie widowisko, kolejny triumf filmowej techniki wykorzystującej walory plenerów i sprawność komputerów. I kolejny przerost formy nad treścią, szybko nużący tych, którzy fantasy – jak niżej podpisany – nie trawią pod żadną postacią. Bowiem w tym gatunku wszystko jest możliwe i doszukiwanie się jakiejkolwiek logiki nie ma sensu.
W filmie Chrisa Weitza funkcjonuje przypominająca orwellowskie wizje wszechobecna władza zwana Magistraturą. Nakazuje ona istotom zwanym Grobalami porywanie dzieci, by w laboratorium jak z wczesnych filmów z Bondem odcinać ich od dajmonów, czyli przynależnych każdemu człowiekowi zwierzątek będących uosobieniem pojęcia chrześcijańskiej duszy. To ma uczynić ich bezwolnymi wobec poczynań władzy.Do tego mamy pancerne niedźwiedzie, hordy krzyczących po rosyjsku Samojedów, urodziwą czarownicę, żeglarskie plemię Cyganów, szalonego aeronautę z Teksasu i szacownych profesorów z Oksfordu. Między nimi plącze się sierota-niesierota, 12-letnia Laura poszukująca porwanego przez Grobali przyjaciela. Dla mnie wystarczy...
Fantasy. USA, W. Brytania 2007, reż. Chris Weitz, wyk. Dakota Blue Richards, Nicole Kidman, Daniel Craig, Eva Green, Sam Elliott, Tom Courtenay
Atlantic, Cinema City: Arkadia, Bemowo, Galeria Mokotów, Janki, Promenada, Sadyba, Femina, Kinoteka, Multikino: Ursynów, Złote Tarasy, NoveKino Praha, Silver Screen: Puławska, Targówek, Wola