Dzwonią profesorowie ASP, przedstawiciele agencji reklamowych i projektowych, studenci. Nawet „bardzo ważna osoba z ratusza” – jak mówią przedstawiciele zoo. Wszyscy z apelem, by wybór nowego logo zoo był wieloetapowy, nie zamykał się 2 stycznia, jak pierwotnie zaplanowali przedstawiciele ogrodu.
– Przyznaję, konkurs ten przerósł nasze wyobrażenia i oczekiwania. Po prostu nie spodziewaliśmy się aż tak ogromnego odzewu na naszą propozycję zmiany logo. Musimy się zastanowić, co dalej z tym robić – zapowiada Ewa Zbonikowska, wiceszefowa zoo.
A odzew jest nieprawdopodobny. Na konkurs, który zoo ogłosiło razem z „ŻW”, odpowiedziało już ponad dwa tysiące ludzi z całego świata. Na forach poświęconych ogrodom zoologicznym rozpętała się burzliwa dyskusja. Również na naszej stronie [link=http://blog.zw.com.pl/rybawzoo" "target=_blank]blog.zw.com.pl/rybawzoo[/link], na której można do 2 stycznia głosować na zaproponowane przez zoo nowe logo.
Lecz zoo szykuje zmiany. – Po takim odzewie nie chcemy się teraz ograniczać. Chyba trzeba będzie zorganizować kilka etapów konkursu, powołać jury ekspertów. Na pewno nie chcemy podejmować żadnych pochopnych decyzji. W przyszłym tygodniu ogłosimy, co robimy dalej – zapowiada Ewa Zbonikowska.
Tym bardziej że kolejne firmy – poza PZL, które zaprojektowało pierwszych pięć propozycji nowego logo – zgłaszają się z chęcią darmowego przygotowania logo dla ogrodu.