– Dziwi mnie dobry humor prokuratora generalnego, Andrzeja Seremeta – przyznał w TVP Info Kozdroń. - Prokuratura jest organem ochrony prawnej i powinna stać na straży praworządności - dodał.
Kozdroń ma pretensje do Seremeta, że ten zachowuje się "jakby nic złego się nie stało, bo jest przepis, który uprawnia strony do sporządzania odpisów". Tymczasem, jak podkreśla wiceminister, gospodarzem postępowania pozostaje prokurator.
Zdaniem wiceministra prokuratura wie, kto dokonał przecieku, ponieważ "jest krąg kilku osób, które sporządzały te odpisy".
9 czerwca Zbigniew Stonoga umieścił na Facebooku fotokopie akt z postępowania ws. tzw. afery taśmowej. Wieczorem Stonoga został zatrzymany przez policję, a dzień później profil, na którym umieścił akta, został przez Facebooka zablokowany - wnioskowali o to polscy śledczy.
