Kontrolowana przez Sebastiana Kulczyka firma ogłosiła właśnie przymusowy wykup nienależących do niej jeszcze akcji chemicznej spółki. W efekcie zarząd GPW zawiesił nimi giełdowy obrót.
Obecnie należy do niego 92,5 proc. akcji giełdowej spółki. Dziś po raz kolejny ogłosił zamiar skupienia pozostałych walorów. Niezależnie od tego, wycofa spółkę z giełdy.
Do objęcia całkowitej kontroli nad giełdową spółką miliarderowi brakuje 22,3 proc. udziałów. Za każdy walor proponuje 54,25 zł. Dokładnie tyle samo, co podczas wcześniejszego wezwania i zaproszenia.
Sebastian Kulczyk, jeden ze spadkobierców imperium Jana Kulczyka chce sprzedać autostradę Wielkopolską. Potencjalnym kupcem jest francuski fundusz Meridiam, który zapowiedział chęć zakupu akcji w spółkach, które wybudowały i zarządzają drogą.