„Gdyby Rosja została założona przez Annę Achmatową, gdyby Mandelsztam był prawodawcą, a Stalin tylko marginesową postacią w zagubionym gruzińskim eposie”.
To co się stało jest złe dla Ukrainy. Ale to, co się stało jest również fatalne dla Rosji – mówi Iwan Wyrypajew, wybitny rosyjski dramatopisarz i reżyser.