Apple, Samsung czy Xiaomi – brand nie ma znaczenia, sprzedaż inteligentnych telefonów na świecie w tym roku spada drugi rok z rzędu. Winna inflacja i oszczędności konsumentów.
Koncern Samsung, potentat na rynku technologii, chce w Rosji sprzedawać ubrania – twierdzi rosyjski serwis branżowy retail.ru. Jedna ze spółek koreańskiego giganta miałaby wejść do tego tego kraju z dwiema nowymi markami odzieżowymi.
Modele z ekranami o przekątnej ponad 65 cali to już kilkanaście procent rynku. W Europie tylko Niemcy chętniej niż Polacy kupują największe telewizory, a konsumenci sięgają po ekrany z coraz większymi przekątnymi.
Amerykański koncern Apple zrezygnował z wykorzystywania w swoich produktach wolframu, tantalu i złota z Rosji. Chodzi o import bezpośredni. Wciąż jednak kupuje je za pośrednictwem państw trzecich, głównie Chin.
Smartfony Samsung kupione za granicą są masowo dostosowywane do rynku w Rosji sposobami chałupniczymi. Małe warsztaciki przerabiają kody innych regionów na rosyjski. Takie przeróbki są ryzykowne, ale chętnych nie brakuje.
Sprzedaż telefonów komórkowych na świecie raptownie spada. Z danych firmy Canalys wynika, że w IV kwartale dostawy urządzeń na rynek skurczyły się o 17 proc. Wielkimi przegranymi są chińscy producenci.
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol ułaskawił wiceprzewodniczącego Samsung Electronics Jaya Y. Lee, a Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że jest on potrzebny, aby pomóc przezwyciężyć „krajowy kryzys gospodarczy”.
Kuba Klawiter postanowił sprawdzić, ile razy można otworzyć składany smartfon Samsunga zanim się zepsuje. Zamiast maszyny użył do tego wielu par rąk. Relacja na żywo z wielkiego testu składania prowadzona jest na Youtube.
Koreańczycy zaprezentowali flagowy smartfon z serii, która co roku bije się z najnowszymi iPhone’ami o palmę pierwszeństwa. Tym razem to Galaxy S22 Ultra.