Reklama
Rozwiń
Reklama

Unia Europejska nie wymaga od Polski centralizacji zarządzania wodami

Unia Europejska nie wymaga od Polski centralizacji zarządzania wodami, a postanowienia ramowej dyrektywy wodnej mogą z powodzeniem realizować samorządy.

Aktualizacja: 29.10.2016 13:32 Publikacja: 29.10.2016 12:55

Unia Europejska nie wymaga od Polski centralizacji zarządzania wodami

Foto: 123RF

26 października na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego odbyła się debata poświęcona projektowi nowego Prawa wodnego.

- Projekt został formalnie przyjęty przez rząd 18 października, ale cały czas nie dysponujemy ostateczną jego wersją, którą rząd zamierza skierować do Sejmu – przypomniał Marek Olszewski, współprzewodniczący KWRiST ze strony samorządowej.

W odpowiedzi Andrzej Szweda – Lewandowski, wiceminister środowiska poinformował, że prace nad projektem trwają. – Wprowadzane są do niego ostateczne, uzgodnione na rządze zmiany, jakie – o tym nie mogę informować, dopóki nie zostaną zaakceptowane przez wszystkich ministrów – informował wiceminister. I dodawał, że zgodnie z zapowiedziami premier Beaty Szydło stawki opłat za wodę w 2017 r. zostaną utrzymane na poziomie obowiązującym w 2016 r.

Nie tylko opłaty

Ta informacja nie do końca jednak usatysfakcjonowała zgromadzonych na posiedzeniu samorządowców.

- Myślę, że strona samorządowa swoje negatywne stanowisko co do projektu utrzyma – mówił Marek Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. – Niepokoi nas przede wszystkim termin, w którym nowe Prawo wodne ma wejść w życie, zwłaszcza w kontekście tego, że obecnie gminy są na etapie ustalania przyszłorocznych taryf za wodę, i budżetów, planują inwestycje, a pewności, co do wysokości np. opłat środowiskowych nadal brak, nie znamy też realnych ubytków finansowych, jakie ta nowa ustawa może spowodować w naszych budżetach – wskazywał wiceprezydent.

Reklama
Reklama

Jednak w ocenie ministerstwa przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy jest niemożliwe.

- Nowe Prawo wodne musi wejść w życie 1 stycznia 2017 r.., inaczej Polska straci 3,5 mld euro dofinansowania na gospodarkę wodną – przekonywał wiceminister Andrzej Szweda – Lewandowski.

- Nie byłoby niczym wyjątkowym, gdyby 1 stycznia 2017 r. obowiązywać zaczęły jedynie te przepisy Prawa wodnego, które wiążą się z wdrożeniem do prawa Polskiego ramowej dyrektywy wodnej, a pozostałe np. dotyczące powołania nowej firmy Wody Polskie, w terminie późniejszym ripostował Andrzej Porawski, sekretarz strony samorządowej KWRiST.

Zwłaszcza, że w ocenie samorządowców ten nowy twór nie jest i nie będzie w stanie od 1 stycznia przyszłego roku przejąć wszystkich zadań, kompetencji, majątku i pracowników wiążących się z zarządzaniem wodami.

- Taka czarodziejska różdżka, która sprawi, że Wody Polskie zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2017 r. po prostu nie istnieje – mówił Adam Strózik, marszałek województwa mazowieckiego. – A mówimy o firmie, która ma zarządzać nie tylko Wisłą, czy Odrą, ale każdym strumyczkiem w Polsce – wskazywał marszałek i dodawał, że ma nadzieję, że przyszły rok oszczędzi nam powodzi. – Dlatego jeszcze raz apelujemy do rządu, aby rozważył, czy rzeczywiście zmiana zasad zarządzania wodami w Polsce jest konieczna – mówił Adam Struzik.

Ludzie to nie ziemniaki

W ocenie samorządów rząd pod pretekstem wdrożenia do prawa polskiego ramowej dyrektywy wodnej, zamierza centralizować zarządzanie wszystkimi wodami w Polsce.

Reklama
Reklama

- Po co skoro prawo unijne mogą równie dobrze realizować samorządy – pytał Bernard Mucha, dyrektor Zarządu Melioracji wodnych w Warszawie. Jako szef 300 pracowników, którzy od 1 stycznia 2017 r. mają podobno przejść do nowego pracodawcy, nie wiadomo na jakich zasadach i w jakim trybie, to jestem przerażony – wskazywał. I dodawał, że to przecież nie chodzi o przepisanie umów, a ludziom trzeba też dać czas na wybór, czy chcą do nowego pracodawcy przejść, czy nie. – Czasy niewolnictwa chyba się skończyły, i ludzi nie można przekazywać z rąk do rąk jak worka ziemniaków – komentował Bernard Mucha.

Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama